ania i gabcia |
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2009 |
Posty: 222 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Lubaczów Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Norbi 132 napisał: | ;[ a może bys mogla ujawnic jakich jezeli wiesz? |
Słuchaj Norbi, nie chcę za bardzo Ci najeżdżać, ale troszkę muszę. Emilka wie, A Ty nie i to źle. Radzono Ci wczoraj, nie kupuj zbyt młodego, nie pochyliłeś się nad tematem i już masz problem z poidełkiem, a to nie tylko o takie problemy chodzi. Chodzi głównie o to, że hodowcy odłączają młode od matki jak one tylko zaczną jeść "dorosły poarm", a błąd polega na tym, że aby ich układ pokarmowy dobrze dojrzał i funkcjonował odpowiednio powinne być na łączonym pokarmie - tzn. mleku i suchej karmie jeszcze do ósmego tyg. Małe - słodkie kuleczki są słodkie i .... nieszczęśliwe. Jak pytasz - to wnikliwie pochyl się nad odpowiedzią i czytaj wiele tematów, nawet tych sprzed paru lat. Ja np. rzadko pytam, bo wszystko nad czym się zastanawiam znajduje za pomocą opcji "szukaj". Wiesz forum jest już dość stare i większość pytań już kiedyś padła. Oczywiście nie piszę Ci żbyś nie pytał. Pytaj jeśli Ci tak wygodnie, ale słuchaj też odpowiedzi. Co do poidełka, ucz cierpliwie maluszka, moje piją z poidła, ale teraz w lecie, to korzystają też z dużej miski (takiej dla psa) trochę sie w niej nawet moczą i chyba wolą takie picie. Próbuj. Widzisz, dobrze by było tego pana w zoologiku zapytać z czego pił tam. Ja niestety często widzałam że króliczi w sklepach ŻADNEJ wody nie mają - ZGROZA. Widzisz on jak by był jeszcze z matką, to by przynajmniei raz na dzień może się matczynego mleka napił. Życzę Ci cierpliwości i czytaj dużo dla swojego komfortu i malucha zdrowia. |
|