Wysłany: Sob 19:42, 28 Kwi 2007 PRZENIESIONY Sob 12:29, 24 Maj 2008 |
|
|
Bonsai |
|
|
|
Dołączył: 03 Lis 2005 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kalisz |
|
|
|
|
|
|
Blanki ma już 4 lata, od początku staram mu się jako-tako urozmaicać dietę, przez cały czas było wszystko ok - ładna sierść, zdrowy, smukły wygląd.
Ostatnio zauważyłam, iż troszkę mu się przytyło, choć dieta non stop ta sama... Po ogródku biega codziennie albo co drugi dzień jakieś 4h, jak zawsze. Sierść owszem, w dalszym ciągu jak aksamit, ale brzuszek już nie ten. Nawet ostatnio słupkiem stoi już nie tak pewnie i prosto...
Stąd moje pytanie, jaką rolę odgrywa wiek w diecie królika? Ma to znaczenie, czy nie? |
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 13:18, 29 Kwi 2007 PRZENIESIONY Sob 12:29, 24 Maj 2008 |
|
|
Bonsai |
|
|
|
Dołączył: 03 Lis 2005 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kalisz |
|
|
|
|
|
|
Agga, problem w tym, że Blanki nie tknie granulatu. Sądzę jednak, że włókna w jego jedzonku nie brakuje - jego dieta składa się z trawy, ziół, warzyw, gałązek, liści, kory drzew no i oczywiście sianka (czyli jak wynika z artykułu Dr. Susan Brown najodpowiedniejsze składniki jedzonka dla królika).
Blanki nie jest specjalnie gruby, po prostu troszkę inaczej jak dotąd, co pojawia się np. w jego staniu słupkiem - nie do końca wyprostowanym i pewnym siebie. Nie wymagam oczywiście aby cały czas zachowywał się jak jednolatek, ale chyba słupek powinien wyglądać jeszcze całkiem normalnie. Bo na kopanie dziur i robienie piruetów - bryków w powietrzu to nadal ma siłę i ochotę. |
|
|
|
|