|
To myszom się nie daje sera ?? Sorry za głupie pytanie , ale nie miałam nigdy myszek i nie wiem jak sie powinno właściwie nimi zajmować ...
Raz na jakiś czas kawałek bułki nie zaszkodzi do poszkrobania , banan też jest kaloryczny a podajemy ... A fakt faktem , że wszystko obecnie jest nafaszerowane chemią , czy to chleb , czy pomidor - na wzrost , kolor , przeciw insektom , mszycy etc. ... Musielibyśmy nic nie jeść , albo hodować wszystko samemu , tyle , że bez tych wszystkich specyfików to trzeba być milionerem , bo się niestety nie zwraca ... A banany i tak ci na działce nie urosną
Takie czasy niestety. Moja babcia jadła całe życie chleb ze smalcem , wszystko na smalcu i maśle , golonki , świniaki , skóra z mięsa ... A dopiero po 60 dostała zawału , cukrzycy ... Dla porówniania , ja w wieku 19 lat jestem przewlekle chora na tarczycę , wypadł mi kręg , mam problemy z zatokami i błędnikiem ... A pilnowano mnie , żebym się zdrowo odżywiała , zażywała ruchu itp. Mimo postępów w żywieniu , każde pokolenie jest słabsze od poprzedniego. Jesteśmy w stanie podtrzymywać człowieka w komie , ba , wybudzić go z niej , kiedyś słabe osobniki ginęły , teraz słabe przeżywają i przekazują słabe geny , że tak to bezlitośnie nazwę. Ale to jest piękne , że mimo całego okrucieństwa świata potrafimy jeszcze dążyć do ratowania cierpiących ludzi. |
|
|
|