olasss |
|
|
|
Dołączył: 04 Maj 2008 |
Posty: 53 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem tu nowa. Chciałabym poprosić Was o pomoc w pewnym problemie. Nie widziałam nigdzie podobnego tematu- jeśli jest to przepraszam.
Moja Tośka ma już 2 latka. Nigdy nie lubiła jeść sianka. Kupowałam siano z wielu firm, gdyż na początku myślałam, że może dane siano jej nie smakuje, że jest złej jakości albo coś. Jednak Tośka żadnego sianka nie chciała jeść. Suchą karme ( granulat, mieszanka ) je. Na warzywa ostatnio też kręci nosem. Kiedyś uwielbiała marchewkę, seler,korzeń pietruszki czy inne teraz nawet nie powącha. Natomiast wszystko co zielone i soczyste chętnie zjada ja jednak muszę bardzo uważać z zieleniną, ponieważ często ma po niej biegunki-prawdopodobnie z powodu nie jedzenia sianka=(. wielokrotnie próbowałam Tośke przekonać do siana nawet parę razy mi się udało. Przez tydzień podawałam jej prosto z ręki najsmaczniejsze kłosy czy zeschnięte liście i powolutku, powolutku zaczynała jeść siano jak się wtedy cieszyłam. Niestety nie trwało to długo. Zawsze wracało do tego że siano leżało w klatce a ona potrafiła głodna nie chycić się sianka=(. Moja kuzynka również ma królika ale on to by najchętniej zjadł wszystko co tylko można a siano to już najlepsza rzecz pod słońcem. Potrafi jeść takie ilości siana... A Tośka nawet garstki nie zje.=(
Dodam jeszcze, że Tośka ma wade zgryzu jednego z tylnych ząbków jej brakuje a 2 górne wyrastają jej jak mamutowi. Czyli zakrzywiają sie na zewnątrz, więc gdy trzeba odwiedzam weterynarza żeby je skrócił.
Bardzo proszę o pomoc. Wiem, że siano jest niezwykle ważne a ja już nie mam siły i pomysłów... |
|