Wysłany: Wto 12:05, 15 Mar 2011 |
|
|
|
podepne pod ten temat...nie ma sensu zakladac nowego wszak to rowniez kwestia swiezego pokarmu...
przypomnialo mi sie jeszcze, ze przy ostatniej wizycie u weta zapytalam o warzywa w zimie...wet powiedzial, ze zima nie oznacza, ze nie ma swiezych warzyw...jedynie co to sa one nieco bardziej napakowane chemia, ale tak naprawde dawka ta jest niewiele wieksza od dawki jaka napakowane sa warzywa w lecie i ze nie widzi problemu w podawaniu warzyw w zimie...
czyli tak naprawde nie ma znaczenia czy mamy lato czy zimie...warzywa mozna podawac w takich samych ilosciach... |
|
|
|
|
|