MadziaH |
|
|
|
Dołączył: 22 Sty 2006 |
Posty: 112 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wejherowo |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
Odpowiem Ci na podstawie tego, co ostatnio mówiła nam Pani weterynarz z Gdańska Osowej, nie wdając się w inne za/przeciw. Podczas kontrolnej wizyty z potomstwem Leona i Tygryski podkreślała, żeby uczulić nowych opiekunów właśnie na temat: pomidory, ogórki, sałata.
Te szklarniowe, hodowane są na ogromnych ilościach nawozów i niestety króliki bardzo często zatruwają się nadmiarem fosforanów zawartych głównie w tych warzywach. Mówiła o takich przypadkach, kończących się zgonem. Dlatego ja moim nie podaję. Nie wnikam jaki to ma wpływ na nasze zdrowie i czy chodzi tylko o produkty sztucznie "pędzone" czy także o te działkowe. Unikam jednych i drugich, bo po co ryzykować, jeśli jest tyle innych warzyw.
Z chęcią poczytam, co Inni na tem temat... |
|