Prasnaleq |
|
|
|
Dołączył: 05 Gru 2011 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Ostatnio królik dobrał się do tejże właśnie rośliny... myślałam, że była ustawiona w miejscu do niego nieosiągalnym. Chyba nie doceniałam możliwości naciągnięcia się uszaka
W każdym razie, roślina trująca nie jest, do żółwi lądowych jadalna (na czym drugi podopieczny od razu skorzystał i wcina aż miło ) No i teraz pytanie, czy mogę podawać liście tej roślinki Maciusiowi? Bo wiem, że zje chętnie, a w domu mi stoi kilka pokaźnych doniczek |
|