jagodas |
|
|
|
Dołączył: 19 Paź 2007 |
Posty: 1791 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
kamielcia napisał: | Szczerze mówiąc nie jestem za podawaniem królikowi wody przegotowanej do picia, ponieważ jest ona niczym woda destylowana pozbawiona jakichkolwiek składników mineralnych min. wapnia, magnezu czy fluoru, które są niezbędne do rozwoju mocnych kości i zębów! Ja swojej Kropce daję wodę z kranu bo wiem że taka jest dla niej dobra. Woda u mnie w mieście jest jedną z najczystszych wód w Polsce i śmiało można pić ją z kranu. Jestem tego w 100% pewna bo miałam praktyki na naszej stacji ujęcia wody...
Jeśli nie macie naprawdę czystej wody w mieście bo np. jest chlorowana to nie podawajcie waszym uszatym wody z kranu, zastąpcie ją wodą mineralną a nie przegotowaną! |
Proces wrzenia nie prowadzi do destylacji wody! częściowo pozbawia ja wapnia i magnezu- gotowanie to nie osmoza, Ja podaje tekili wode z filtra i to ze ta woda jest wyjałowiona to tez bzdura, Ciekawe jaką macie zawartość zelaza i manganu? Ciekawe skąd macie takie ujęcie wody? W Poznaniu woda jest bardzo zamieczyszczona wiem to tez z doświadczenia ...... |
|