czy króliś może dostawać liście i kolby kukurydzy? Jeśli tak to lepiej suszone czy mogą być świeże?
Tak się składa, że latem mam dostęp do nienawożonej kukurydzy i jeśli to dla uszatka jest dobre jedzonko, to chętnie urozmaicę jego dietę. Oczywiście kukurydza nie byłaby podstawą żywienia tylko uzupełnieniem, przysmakiem.
Jako przysmak oczywiście nie zaszkodzi, jednak pamiętaj że jest bardzo kaloryczna i nie powinna stanowić podstawy w żywieniu.Myslę że lepiej jest podawać ususzoną chociaż surowa tez jest odpowiednia jako przysmak.
Wysłany: Sob 19:27, 21 Lut 2009
Nuka
Gość
Dzięki
troszkę szkoda suszyć bo za świeży listeczek kukurydzy króliś daje sobie nawet pazurki przyciąć, ale skoro tak będzie lepiej...
Wysłany: Sob 19:55, 21 Lut 2009
nuna
Gość
Mozesz podawac swieze liscie, a czesc ususzyc na zime
Wysłany: Sob 20:14, 21 Lut 2009
Nuka
Gość
A kolby? można podawać czy raczej nie?
I takie nici na kolbach? Wiem, że te nitki są zalecane w ziololecznictwie (dla ludzi)
Wysłany: Sob 20:21, 21 Lut 2009
nuna
Gość
Nici chyba tez, cala roslina jest dla krolikow jadalna. Ziarna sa bardzo tuczace, zawieraja duzo skrobi, mozesz podawac, ale nie codziennie i nie cala kolbe bo krolik sie nie zapcha i przez dlugi czas nie bedzie mial ochote na siano czy inny pokarm.
Ziarno kukurydzy w zasadzie przez cały rok można siać w doniczce. Szybko rośnie, a uszaty ma świeżą zieleninę. Niestety w ten sposób nie doczekamy się kolb.
Wysłany: Nie 10:40, 22 Lut 2009
nuna
Gość
No, wlasnie mam zamiar rozpoczac sianie w tym roku, kupilam juz ziemie, gromadze odpowiednio duze doniczki i zasieje
Jedno ziarenko wsadzilam do doniczki z hoja, ladnie wyroslo, przyszla Wiki (kot) klapnela zebiskami i po kukurydzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1