emkagoska |
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010 |
Posty: 767 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Grudziądz |
|
|
|
|
|
|
A ile lat ma króliczka? Mój Franek też potrafi tyle godzin przeleżeć, zmienia tylko miejsca odpoczynku, to przy grzejniku, to pod choinką w święta, to za fotelem, to pod ławą...Na taki roboczy dzień, jest około 6-7 godz na "wolności" to może ze dwa razy pobiega po 10min;) I to tylko z naszym udziałem, tzn. ja lub tata chodzę a on biega między nogami, stołem, gonimy się. Myślę, że to lenistwo i wiek, gdy otworzę np. drzwi na piętro, do mojej siostry, gdzie nie ma wstępu to leci od razu:) Więc czasem żeby się ruszył specjalnie mu zostawiam otwarte. No i niezastąpiona zabawa z ręcznikiem papierowym, drze go i biega po pokoju. No, ale Francio ma 6,5 roku;)
Z jedzeniem sianka też miałam problemy, w sumie nadal mam, pisałam tutaj: http://www.krliki.fora.pl/zywienie,4/sianko,4607.html
Wiem, że wskazówki, żeby go zostawić tylko z sianem wydają nam się straszne, ale naprawdę jak nie miał nic innego to zabierał się za siano. Oczywiście strzelał też focha, zanim skapnął się, że nic innego nie dostanie. W końcu też zamówiłam polecaną Zuzalę z netu, bo do tej pory kupowałam to co w sklepie. I nawet jej ciut zasmakował, tylko ku mojemu niezadowoleniu tylko je melisowe - jakby z natury nie był wystarczająco spokojny;) |
|