pyton |
|
|
|
Dołączył: 08 Paź 2007 |
Posty: 21 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Ostatnio dostałam od Cioci która mieszka w Niemczech coś co sie nazywa Golliwoog. Taki krzaczek w doniczce dla królików, kotów i papug. Królik go objadł w dwa dni. Myk polega na tym że teraz roslinkę trzeba podlewac i ona sie odrodzi i tak w kółko.Jeżeli możecie znaleźć cos takiego w naszych sklepach zoo to polecam.Roslinka ma przede wszystkim za zadanie uzupełnianie wody w organiźmie naszych maluchów.
Muszę przyznać, i pewnie ktos mnie okrzyczy, ale pomimo że moje maleństwo nie skonczylo jeszcze pełnych 3 miesiecy, wzbogacam mu diete o rozne smakolyki, bo mi go żal na tym granulacie:/. Z powodzeniem czasem podrzucam mu kawałek jabłka lub marchewki, no a teraz ten golliwoog:)
Królik jest pełen energii i strasznie psoci:) |
|