ania i gabcia |
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2009 |
Posty: 222 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Lubaczów Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
karolcia88 napisał: | Ja karmię VERSELE-LAGA i PRESTIGE. Wszystkie te karmy vitapol i inne podobne świństwa są trucizną dla króliczków. Ich skład nawet nie jest odpowiedni dla diety uszolków. A nie wspomnę ile ja tam świństw znalazłam. Jak nie robale to jakieś maleńkie, białe larwy. Myślałam, że to mi się tak trefnie trafiło, ale okazuje się, że mnóstwo ludzi miało taki problem. Był nawet pisany list oficjalny do firmy, ale jak widać mają gdzieś dobro zwierząt skoro nawet głupiego "przepraszam" nie potrafili napisać. Nie warto oszczedzać tylko dlatego, że jest 5zł taniej... |
sęk w tym że vitapole i frykasy wcale nie są takie tanie - to po prostu małe paczki po pół kilo, stąd niższa cena. A do takich drożych karm nie każdy ma dostęp. U nas są dobre granulaty ze średniej półeczki, ale dopiero od kiedy ja o nie poposilam, Sprzedawca mi powedział, że one są tylko dla mnie bo inni i tak kupują kolorowe mieszanki. Co do tego, czy warto oszczędzać to się nie zgodzę, Ja mam dwa młode żarłoki, jakbym im dała jakieś dwie łyżki na kolację, to chyba by mi dzieci zżarły z głodu. Jeśli mam wybierać miedzy karmą bardzo dobrą ( za taką uważam cliffi za 12zł) a jakaś najdroższą z Versele może jeszcze lepszą, to na razie, gdy ogród dostarcza cały dzień najbardziej wartościowych warzywek, wybieram ekonomicznie tańszy, ale na zimę gdy dieta będzie uboższa, zamierzam pogrzebać w sklepach int. za czymś jeszcze, choć i wtedy będę robić mieszanki, żeby mi się gnojki nie nauczyły tylko na jeden smaczek. A ... mój mąż zgredliwek siedzi tu obok i kazał mi dopisać, że nam całe życie zasrywają te króliki i na nic przez nie czasu nie mamy. Ja go wprawdzie nie rozumiem za bardzo, bo jak od kilku dni zaczełam je puszczać na całe mieszkanie ( bo wcześniej miały tylko taras i krytarz) to jeszcze ani jenego bobaczka nie podniosłam, ALE posłuszna jestem wiec piszę. A bo to jeszcze o ten czas chodzi, że dużo go zajmują, No ja nie sądzę, ale on ich nie lubi chyba bardzo to mu wszystko przeszkadza. |
|