KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
Bycie z królikiem to jeden wielki eksperyment, trwa w moim przypadku 11 lat, zawsze podkreślam one są jak ludzie, każdy ma inny smak i inne upodobania, nie ma dwóch jednakowych. Dlatego rolą opiekuna jest znalezienie pokarmów które będzie zjadal z zadowoleniem jego królik, podsuwanie mu pod pyszczek różnych owoców i warzyw aż pozna co on lubi a czego nie będzie zjadał. Nie podaję na stronie sztywnych reguł żywienia, nie popieram żywienia opartego na sianie i wodzie, królik musi mieć różne dodatki i urozmaicenia a obecnie natrafiłem na Firmę robiącą zioła dla królika, właściwie to dlaczego Trunia nie miała by dostać coś nowego, kupiłem ZIOŁA DLA KRÓLIKA - skład: mniszek, cykoria, babka, mieta, krwawnik, rumianek, nagietek, pokrzywa, liść brzozy oraz kora wierzby. Zalecają podawać co drugi dzień po 2-3 łyżki. 150 g 6 zł.
Zapachowo nieźle pachnie, Trunia na początek troszkę podziubała, nie było to rzucenie się na nowinkę ale nie odmówiła próby. Drugi zestaw jaki pozwoliłem sobie zakupić to OWOCE DRZEW I KRZEWÓW skład - owoc dzikiej róży, owoc leśnej jbłoni, owoc taminy, owoc aronii, owoc głogu.
Powąchała i coś skubła zobaczymy czy wejdzie to do jej codziennego menu. Zawsze jak zobaczę jakieś nowe sianko a zwłaszcza z dużą ilością mocno zielonych szerokich traw nie odmówię sobie przyjemności zakupu, ostatnio odwiedziłem sklep "Karusek" sianko niezłe, zielone różne pędy, podałem i wsuwa na okrągło a do tej pory jadła siano z Euro - zoo, zobaczymy co będzie może to jest lepsze. Kupiłem po raz pierwszy granulat z lucerny Vitapolu i rozczarowanie nie ma zamiaru go ruszyć.
A więc nie ma żadnych reguł ani gwarantowanego super przepisu dla pożywienia krolików. |
|