Króliki domowe i inne zwierzęta

Mel

No, tak, ale Nelcia pisze żeby jeszcze z granulatu nie rezygnować...
Poza tym obawiam się czy nie będzie jakiś niedoborów, itd,
bo w zimie jest niewiele warzyw. Ja z warzyw teraz mam dostępne jedynie:
brokuł, papryka, ogórek, marchew, pietruszka (korzeń i natka), kapusta pekińska.
Z owoców jabłko, gruszki, banany.

julka1 · Gość

ponizej dzisiejszy obiad Fruzki...a mianowicie...
- marchewka
- pietruszka
- korzen selera
- polowa cykorii
- 4 rozyczki brokula
- seler naciowy
- 6 kawaleczkow kapusty pekinskiej

Mel

A w ogóle, to jak często mogę podawać brokuła?

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Byłoby mi łatwiej gdybym to ja kupowała Bajce rzeczy.
To króliki mogą jeść takiego zwykłego zielonego ogórka? Nie wiedziałam.

julka1 · Gość

tak moga, tylko nie za duzo i nie za czesto...

SremoGirl

Wow, Julka. No to mała sobie poje. Very Happy

Ja też spróbuję zrobić zdjęcie, tylko ja mam tyle gorzej, że ja muszę M kroić w kawałeczki.. I to jest trochę czasochłonne..

Mel to odstaw granulat we wiosnę dopiero. Już niedługo. Wink

Mel

Właśnie się pocieszam, że do wiosny, lata już
niedaleko. A wtedy czas na warzywno-owocowy Raj Cool

.
Zwłaszcza Truskawki Very Happy

.

Ja zdjęcia nie mam, ale przykładowa kolacja Dziewczyn:
-4 "główki" brokuła
-Pół Marchewki
-Pół pęczka natki pietruszki
-2 paseczki czerwonej papryki
- 1 plasterek zielonego ogórka

;P

Branwen

julka, jeśli mogę coś doradzić, ponoć bezpiecznie jest pokroić seler naciowy w poprzek, bo ma długie włókna i uszak może się zadławić

julka1 · Gość

mhhh jak moze sie zadlawic jak odgryza kawalek po kawalku tak jak kazde inne warzywo?

KazioR · Administrator

Warto nie raz odświeżyć wiadomości, pisałem o tym prawie 10 lat temu, nie zmienił się w tym czasie układ pokarmowy królika ani nie urósł mu dodatkowy "pieniek" nie słyszałem aby zmieniły się ich upodobania żywieniowe, co do granulatu przecież to nic innego jak ta paskudna mieszanka zbóż którą tak wszyscy odżegnują od czci i wiary tylko, że do tego dołożyli witaminy i barwniki więc ma to barwę brązową lub zieloną.

Ja nie narzekałem ani moje futrzaki a najdłużej będący ze mną Trunio bo ponad 9 lat wsuwał mieszankę ziaren i granulat.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Najważniejsze w tej diecie to UROZMAICENIE jej bo niby to futrzak i zapachowiec ale swój smak potrafi rozróżniać doskonale i lubi to co on chce a nie to co opiekun mu chce wcisnąć.

Kochajcie króliki zakończcie naukową dyskusję co mu dać a co nie, on sam sobie wybierze co mu najlepiej pasuje, waszą rolą jest tylko zabezpieczyć go przed zatruciem i przejedzeniem.

6 lat temu przyszła do nas moda na WODĘ I SIANO ORAZ ZIELENINĘ - obecnie spektrum podawanego posiłku jest o wiele większe a te osoby które tak mocno opisywały jaka jest tendecncja żywieniowa w Stanach i Kanadzie znikły już internetu.

Edit :
Odnośnie udławienia królika, nie posiadają one odruchu wymiotnego, to również sprawia, że nie są łapczywe w jedzeniu w przeciwieństwie n.p do psów a więc moim zdaniem nie zachodzi możliwość zadławienia bo pokarm bardzo dokładnie królik dzieli na małe kęsy, można to świetnie zaobserwować jak siano wciąga ale szybkość tnącej na kawałki szczęki jest zadziwiająca...

SremoGirl

Zrobiłam wcześniej zdjęcie dzisiejszego posiłku Marjaśka.
A więc dzisiaj było:
-marchewka
-pietruszka
-brokuł
-brukselka
-seler
-jabłko

Zdjęcie jest jakie jest, bo wszystko jest w drobnych kawałeczkach, do tego mi się prześwietliło.. Ale mam nadzieję, że coś widać.

A tutaj jak wygląda jadłodajnia (czyt. fotel) Szanownego Pana Marjana w trakcie jedzenia:

julka1 · Gość

wow...niezly bajzelek robi z jadlodajni Laughing

brukselki nie dawaj za duzo i nie za czesto...

Mel

Fajne zdjęcie.
Ten temat nasunął mi; może założyć temat ze zdjęciami
posiłków, przysmaków dla naszych Uszaków?
Żeby już nie śmiecić tutaj.

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Te króliki naprawdę tak dużo jedzą? Shocked

To ja chyba Bajkę głodzę. Embarassed

nellciaa

Sremo jesli moge cos doradzic - nie kroj warzyw jak dla uszaka z problemami z zebami. Uszak musi gryzc - zeby scierac zeby. Jak kroisz mu kosteczke to niewiele mu to pomaga w scieraniu trzonowcow i siekaczy.

Co do warzyw co i w jakich ilosciach. Polecam lekture :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

SremoGirl

Nelcia niestety tu jest problem- on inaczej nie umie jeść. Dawałyśmy mu kawałki, ale on nie potrafi. Jemu ktoś musi to trzymać, bo inaczej tego nie je. Confused

To nie nasz wybór, nam na prawdę jest lepiej dawać duże kawały, ale on nie potrafi i po prostu to zostawia i nie je.. A nie będę go głodzić. Więc taka rola opiekuna..

W sumie możemy założyć taki temat. Wink

A ten nawet usunąć, bo tu nic przydatnego nie ma...

dase1987

Branwen

dase1987

Hmm, moje odgryzają w małe kawałki i nigdy nie widziałam żeby nitki odstawały...
Co innego gotowany seler.

julka1 · Gość