Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Żywienie -> chrupki kukurydziane?
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
chrupki kukurydziane?
PostWysłany: Pon 4:52, 04 Sie 2008
nissma
 
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Boston USA
Płeć: K





moj Belus ma fiola na pukncie chrupek kukurydzianych-tych zwyklych co moga jest dzieciaki.Nie potrafimy mu ich odmowic bo normalnie jak slyszy ze ktos je je to potrafi nawet ugryzc co mu sie nigdy nie zdarza.czy moze to jesc??
nic mu nie jest pozniej-kupka normalna etc....zaczal jest to z rok temu,ale zadko a teraz wrecz nalogowo
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:14, 04 Sie 2008
olgas
 
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk
Płeć: K





Raczej nie powinien . W tych chrupkach jest między innymi sól której królik jeść nie powinien. Poza tym chrupki kukurydziane są niebezpieczne też pod względem fizycznym, bo pod wpływem śliny przyklejają się często do podniebienia, co może spowodować stres i zaksztuszenie się króliczka. Ludze mogą sobie odkleić palcami ale królik chyba nie pogrzebie sobie łapką w pyszczku.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:45, 04 Sie 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





lepiej mu nie dawać. A że prosi - wiem, że trudno się oprzeć, ale konsekwencja rzecz ważna Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 0:01, 05 Sie 2008
nissma
 
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Boston USA
Płeć: K





ale on to jest od ponad roku!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:32, 05 Sie 2008
Maazte
 
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Bydgoszczy...





A czy takie chrupki kukurydziane nie są zbyt tłuste dla królika ? To tylko pytanie , bo nie wiem. Sam czasem swojemu dam, ale to baaardzo rzadko. Czasem dostanie Golden kawałeczek suchego chleba żeby miał coś twardego . Ale to też tylko czasami.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:12, 05 Sie 2008
Nun
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: K





nissma napisał:
ale on to jest od ponad roku!


Nie wszystko, co królik je, bo lubi jest dla niego zdrowe. I nigdy nie wiadomo, czy za jakiś czas coś mu się od tego nie stanie. Ja bym na Twoim miejscu zrezygnowała z takiego przysmaku. Może lepiej podać mu coś, co mu równie mocno smakuje, a jest dla niego zdrowsze?

Pozdrawiam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:46, 05 Sie 2008
nissma
 
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Boston USA
Płeć: K





no ale kurde on nic innego tak bardzo nie lubi.a ja kupuje te dla malutkich dzieci
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:46, 05 Sie 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





nissima, jeżeli i tak chcesz mu podawać, tłumacząc, ze je je od roku i że baaaaaardzo je lubi, to, przepraszam bardzo za ostrą reakcję, nie zawracaj głowy. Jeżeli mówimy, że nie powinno się podawać, to znaczy, że nie powinno....

Dodam jeszcze, że Psotka za młodu skubnęła kawałek ciastka - od tej pory dałaby się za ciastka i inne tego typu słodycze pociachać. Czy to oznacza, że mam jej je podawać??


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Wto 17:51, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:05, 06 Sie 2008
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





taa moj kroliś też lubił słodycze, a np rzezuche potrafil zjesc cala- w sensie to wszystko co mu zasialam. Ale powiedzialam stanowczo nie i koniec.
Czy jak dziecku sie cos spodoba a grozi mu niebezpieczenstwo to nadal bedziesz mu pozwolila to robic? no bo przeciez bawi sie nozem, a on to tak bardzo lubi! i tak glosno placze jak mu zabierasz... to wtedy mu oddajesz i mowisz "dla świętego spokoju się baw".
Człowiek starszy jest mądrzejszy, potrafi rozróżniać co dobre a co nie, czego nadmiar szkodzi itd.
Chrupek krolisiowi się przyklei i... ty mu wlozysz palca do mordki zeby mu to wyjac? Myslisz ze sie da? Po co go narażać? No chyba, że pociąga Cię ryzyko...
Ty mu wlozysz palca, on Cię w palca ugryzie ze strachu aż do krwi... a ty powiesz "głupi królik" i już go nie bedziesz lubila?
Tak mi się wydaje, że bylo by w takiej sytuacji, poniewaz widze Twoje nierozważne słowa.
Kiche wcale ostro nie zareagowałaś, lecz normalnie. Bo po chorobe jasną pisze i się dowiaduje skoro nie przyjmuje do wiadomosci ze cos jest BE?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:57, 06 Sie 2008
nissma
 
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Boston USA
Płeć: K





sory moje nierozwazne podejscie etc???chyba zartujesz sobie.gdybym tak myslala,to jak maluch zlalam lapke to bym go wziela i pewnie uspila jak to ty sadzisz a nie siedziala z nim po kilkakanscie godzin dziennie i stawala na glowie zeby wyszedl z tego.tez bym sie nim nie przejmowala i np nie jezdzila po calym bostonie zeby mu kupic ta karme co lubi i to siano co powinien miec ktore jest 3 razy drozsze id zwyklego.nie anulowalabym wakacji ktore mialam w polowie oplacone tylko dlatego,ze nagle sie okazalo sie ma zlamana lapke i nie zostawie go samego.i ty smiesz twierdzic,ze jestem nieodpowiedzialna??Chyba sobie kpisz...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:29, 06 Sie 2008
angsta
 
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valencia
Płeć: K





Słuchaj Nissma, opinię o Tobie budujemy na podstawie postów, które tu zamieszczasz. Nie chcę być niegrzeczna, ale po tym wszystkim co tu wypisywałaś, powinnaś się cieszyć, że w ogóle ktoś na twoje niedorzeczności odpowiada. Wszyscy pamiętamy jak wyleczyłaś złamaną łapką królika miłością, bo nie miałaś 4000 dolarów na operację o czym krzyczałaś tu na forum do wszystkich, próbując przekonać do swojej racji. Następnie ciężko Ci było wytłumaczyć, że królika się nie kąpie, bo Twój od dawna jeździ do salonu piękności co miesiąc i nic mu nie jest - po pierwsze, skoro wiedziałaś lepiej, to po co pytałaś, a po drugie, może to cięcie w budżecie, wydatku całkowicie zbędnego, pozwoliłoby następnym razem wyleczyć zwierzątko bardziej konwencjonalnymi metodami, niż miłość. Kolejne zapytanie o popcorn.. jest tak niedorzeczne, że w pierwszej chwili miałam chęć napisać, żebyś mu dała do popicia Coca-Colę. A jak kolejny raz ktoś uprzejmie stara Ci się pomóc, pomijając jakość pytań, to podziękuj ładnie, zamiast się chandryczyć.
Przepraszam wszystkich, ale już nie wytrzymałam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:41, 06 Sie 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Ja angsta Cie w pełni popieram, Coś mi sie tu nie zgadza salon, najlepsza karma i siano, wakacje opłacone hyyy, Ja juz swoje zdanie na ten temat wyraziłam dawno i go nie zmienię.
Wracając do tematu teki tez czasami dostaje jakies dziwo np pieczywo ryzowe itp ...ale sporadycznie
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:11, 06 Sie 2008
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





nissma napisał:
sory moje nierozwazne podejscie etc???chyba zartujesz sobie.gdybym tak myslala,to jak maluch zlalam lapke to bym go wziela i pewnie uspila jak to ty sadzisz a nie siedziala z nim po kilkakanscie godzin dziennie i stawala na glowie zeby wyszedl z tego.tez bym sie nim nie przejmowala i np nie jezdzila po calym bostonie zeby mu kupic ta karme co lubi i to siano co powinien miec ktore jest 3 razy drozsze id zwyklego.nie anulowalabym wakacji ktore mialam w polowie oplacone tylko dlatego,ze nagle sie okazalo sie ma zlamana lapke i nie zostawie go samego.i ty smiesz twierdzic,ze jestem nieodpowiedzialna??Chyba sobie kpisz...


ble ble
i czym Ty sie szczycisz? mowa jest o obecnej chwili, o chrupkach kukurydzianych. Nastepny post bedzie "krolis zaczal dusic sie chrupkiem, bo mu sie pyszczek zakleil, a ja bylam taka dobra, ze pojechalam z nim do najlepszego w swiecie no bo przeciez w BOSTONIE - lekarza i go uratował"
Weź zacznij myśleć. Wszystko się kręci dokoła pieniądza... mm toś Ty bogata. Wiesz możesz mojemu kupić większą klatkę, przydałaby się.
Nie chce bluźnić, bo tu pełna kulturka u nas na forum... ale doprowadzasz mnie jednym postem do szału.

Czytaj!

Ty:
moj Belus ma fiola na pukncie chrupek kukurydzianych-tych zwyklych co moga jest dzieciaki.Nie potrafimy mu ich odmowic bo normalnie jak slyszy ze ktos je je to potrafi nawet ugryzc co mu sie nigdy nie zdarza.czy moze to jesc??

MY: Raczej nie powinien

lepiej mu nie dawać.

Ty: ale on to jest od ponad roku!

MY: A czy takie chrupki kukurydziane nie są zbyt tłuste dla królika ? To tylko pytanie , bo nie wiem.

Nie wszystko, co królik je, bo lubi jest dla niego zdrowe. I nigdy nie wiadomo, czy za jakiś czas coś mu się od tego nie stanie.

Ty: no ale kurde on nic innego tak bardzo nie lubi.a ja kupuje te dla malutkich dzieci

Przeczytaj o uważnie i sama stwierdź dlaczego każdy na Ciebie naskoczył tak niby "nagle". Wszyscy kulturalnie, ze swoja wiedza chcieli dobrze dla królika Twojego, a TY mądrzejsza. To może opuść forum? no bo przecież tu tacy niedoświadczeni hodowcy![/i]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:08, 06 Sie 2008
nissma
 
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Boston USA
Płeć: K





angsta napisał:
Słuchaj Nissma, opinię o Tobie budujemy na podstawie postów, które tu zamieszczasz. Nie chcę być niegrzeczna, ale po tym wszystkim co tu wypisywałaś, powinnaś się cieszyć, że w ogóle ktoś na twoje niedorzeczności odpowiada. Wszyscy pamiętamy jak wyleczyłaś złamaną łapką królika miłością, bo nie miałaś 4000 dolarów na operację o czym krzyczałaś tu na forum do wszystkich, próbując przekonać do swojej racji. Następnie ciężko Ci było wytłumaczyć, że królika się nie kąpie, bo Twój od dawna jeździ do salonu piękności co miesiąc i nic mu nie jest - po pierwsze, skoro wiedziałaś lepiej, to po co pytałaś, a po drugie, może to cięcie w budżecie, wydatku całkowicie zbędnego, pozwoliłoby następnym razem wyleczyć zwierzątko bardziej konwencjonalnymi metodami, niż miłość. Kolejne zapytanie o popcorn.. jest tak niedorzeczne, że w pierwszej chwili miałam chęć napisać, żebyś mu dała do popicia Coca-Colę. A jak kolejny raz ktoś uprzejmie stara Ci się pomóc, pomijając jakość pytań, to podziękuj ładnie, zamiast się chandryczyć.
Przepraszam wszystkich, ale już nie wytrzymałam.


jezeli chodzi o tepieniadze na operacje -to wyobraz sobie,ze w tamtym momencie wazniejsze bylo dla mnie jednak zaplacenie raty za dom i rachunkow zeby krolik i ja mial gdzie mieszkac.Chyba ze ty wolalabys mieszkac pod mostem a zaplacic kolosalana sume za operacje na lapke???i dodam,ze wakacje kosztuja o wiele wiele mniej niz taka operacje.
moja operacja ktora mialam w szpitalu kosztowala $2500 !ladne porownanie??czlowiek $2500 -skomplikowana operacja, a na krolika $4000.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 7:48, 07 Sie 2008
angsta
 
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valencia
Płeć: K





Tu nie chodzi o same pieniądze, bo kwota oczywiście jest wysoka i przeważnie ma się dużo wydatków, kiedy nadchodzi ten niespodziewany. Chodzi o to co piszesz Nissma - salon piękności i inne zbędne rzeczy - na tym tle nie wypadają korzystnie. I chodzi o to, że wszyscy już mają dosyć tego, że zamieszczasz posty prosząc o radę, a następnie wszystkich przekonujesz że nie maja racji w tym co piszą. Na tym forum wszyscy mają na względzie dobro twojego pupila, nic tu nie jest wymierzone przeciwko Tobie, bo akurat tutaj, on liczy się bardziej niż Ty. Więc posłuchaj rad mądrych, doświadczonych opiekunów, zwyczajnie, bez wykrzykiwania wtedy, kiedy odpowiedź nie pasuje do Twoich oczekiwań.
I na serio, jest tyle rzeczy które możesz dać Belkowi. Daruj mu te chrupki, bo przez rok jadł a wypadki się zdarzają.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:00, 07 Sie 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Skończcie ten temat, szkoda pisać i wywlekać stare sprawy, każdy robi to co uważa za słuszne jeśli ktoś pisze na forum to inny opiekun wyraża swoje zdanie i szkoda na siebie wzajemnie naskakiwać.

Królik powinien być żywiomy w sposób taki jak króliki na wolności czyli królik "dziki" zresztą poczytajcie wypowiedzi dr Lewandowskiej czy dr Wojtaś a zobaczycie, że one polecają żywienie podstawowe bez dziwnych wymyślonych komercyjnie dodatków dla królików a nie wspomnę wręcz o zakazie podawania pokarmów przeznaczonych dla człowieka. Ktoś kto miał królika w hodowli pół dzikiej czyli 6 miesięcy wolność na 10 ar działce 6 m-cy w domu przekonałby się, że króliki najwięcej zjadają traw i to w takim stanie co sam bym im tego nie podał.

Moja osobista refleksja na temat szanownej członkini naszego forum czyli o nissmie -- moja droga, stawiasz pytania a następnie kontrujesz własnymi wypowiedziami czekając na podniesienie temteratury dyskusji bo to ciebię kręci, cieszy Cię jeśli użyjesz ostrego słowa - nie interesuje mnie czy innych tu piszących Twój stan majątkowy, kłopoty z hipoteką, stan Twego zdrowia chociaż współczuję i myślę, że wszystko już u Ciebie we wszystkich działach jakie medycyna obejmuje w zdrowiu jest w porządku. Życzę Tobie i wszystkim tu piszącym dyskusji pełnej konkretów aby mogła być pomocna dla osób które są nowo upieczonymi opiekunami królików.


Ostatnio zmieniony przez KazioR dnia Czw 8:21, 07 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
chrupki kukurydziane?
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Żywienie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin