Filip |
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2011 |
Posty: 550 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Ev napisał: | Toska napisał: | Przecież kuwety narożnej nie da się przesunąć, bo się ją przymocowuje drucikiem do klatki, za żadne skarby nie da się jej wyrwać/przesunąć/trącić
|
Ha, jasne:) Moja Minnie sobie ją podrzucała i wszystko co tam było siup, wysypywało się, więc dlatego przykleiłam ją klejem od spodu |
A przymocowałaś ją dobrze?
Filip za to jest spokojnym króliczkiem i nie podrzuca i nic nie robi dziwnego z kuwetą, traktuje ją jak super toaletkę. |
|