| sloneczna |
|
|
| |
| Dołączył: 27 Lis 2009 |
| Posty: 41 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Koszalin
Płeć: K |
|
|
 |
|
 |
|
W końcu udało mi się zrobić zdjęcia. Chociaż jakościowo pozostawiają wiele do życzenia, no i bajzel jest na wybiegu potworny, postanowiłam wrzucić - wszyscy wiemy, jaki bałagan potrafią generować nasze futrzaki, więc nie ma się czego wstydzić 
Jako takie spojrzenie na całość (zdjęcia były robione przed sprzątaniem, tuż po i jeden dzień po - widać doskonale, które są z którego momentu)
Poprzedni tunelik się nie sprawdził (był prawdopodobnie za mały), więc poskładałam karton i ustawiłam go w zagrodzie. Oczywiście, karton został od razu "rozmontowany"
Żeby Bąbel miał się gdzie schować, zrobiłam mu prowizoryczny domek z kartonu ze szmatką do leżenia w środku, ale wchodzi do niego tylko od święta. Za to codziennie wieczorem, kiedy my siadamy do oglądania filmów lub serialu na kompie, Bąbel ma czas na rozrywkę - wskakuje na klatkę, której dach wyłożyłam mu dyktą, i zaczyna ją drzeć (efekty widoczne). Tak się skłąda, że darcie zaczyna się wtedy, kiedy my oglądamy 
Stara klatka robi za kuwetę - muszę Krakenowi przyznać, że sika tylko tam. Jadalnię przeniosłam mu do zagrody, do czego już się przyzwyczaił. W tej klatce (60) mieszkał przez kilka miesięcy, ale miał mnóstwo swobody w mieszkaniu. Teraz rzadziej może biegać po mieszkaniu,
(nowy dom), dlatego zainwestowaliśmy w kojec. |
|
