|
Czytam te posty i dumam
Jeśli pies ma naprawdę dużą ocieplaną budę, dobre jedzenie i w miarę przestronny wybieg, to absurdem jest porównywanie jego warunków do schroniskowych, a już o włóczących się biedakach nie wspomnę. Byłam z darami kilkakrotnie w schronisku i zawsze wychodziłam chora. To, że pies ma dom, budę dla siebie i wikt to bardzo wiele. Niestety dorosłego psa rzadko ktoś przygarnia:(
A poza tym nie każdy pies mieszka w domu. Ten do kanapowych nie należy.
Jedno co mnie martwi H5N1, to Twoja ostra reakcja na wypowiedzi i mam nadzieję, że pies tak łatwo nie wyprowadza Cię z równowagi. Zwierzęta natychmiast wyczuwają ludzkie emocje.
Forum to wymiana poglądów, nieraz sprzecznych. Niestety zarówno treść jak i forma wypowiedzi jest bardzo istotna.
A co do ucieczek psa poza teren, to z tego co widzę u siebie na działce, to niestety psy uciekają się powłóczyć Jeśli nie masz ogrodzenia zapewniającego mu uniemożliwienie ucieczki, to niestety zostaje wybieg. Na pewno lepsze to niż łańcuch:(
Uważam, że psu należy się codzienny porządny spacer. Jak ucieka to na smyczy, to też forma nawiązania bliższej więzi i wpojenia psu pewnych nawyków Myślę, że z wiekiem chęć buszowania po okolicach ulegnie zanikowi. Chociaż, mój dziadziuś potrafi wyjść poza działkę, co prawda nie daleko.
Poza tym chciałam nadmienić, że puszczanie psa luzem po okolicy jest karane, a jeszcze jeśli zapoluje na cudzy inwentarz..... |
|
Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Czw 19:18, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|