|
Witajcie serdecznie!
Całkiem niedawno, bo może 2-3 tygodnie temu, wzięłam cudną królinkę rasy baranek (ok. 1,5 roku) od osób, które chciały się jej delikatnie mówiąc pozbyć. Znudziła się dzieciom. Poza tym, nie mieli pojęcia jak się nią opiekować i mała była sfrustrowana na tyle, że gryzła meble i przewody.
Niestety okazało się, że jeden z domowników ma silne uczulenie na futro królicze, czego nie spodziewaliśmy się kompletnie. Myśleliśmy, że może nie będzie to zbyt uciążliwe na dłuższą metę, ale jednak włączyły się w to spore problemy z oddychaniem. Dlatego też muszę znaleźć małej nowy, przyjazny domek.
Kiwi jest przyjazna i bardzo przytulaśna. Nie lubi brania na ręce i kocha małe, ciasne miejsca (najlepiej pod kaloryferem). Odkąd jest u mnie nie gryzie ani mebli, ani kabli. Codziennie jest wypuszczana. Je jarzynki i granulat, no i oczywiście masę sianka Załatwia się bez problemu do kuwetki. Co mnie mile zaskoczyło, nie załatwia się na dywan ani łóżko, a uwielbia się na nim wylegiwać. W razie, gdyby ktoś był zainteresowany moim ogłoszeniem, proszę o odpisanie w tym temacie, będę się kontaktować.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję osobom o dobrym sercu, które zechcą nam pomóc!
M. |
|
|
|