nika1986 |
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2010 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Ja naprawde nie chciałabym go oddawać. Zżyłam się z nim. Jak można nie kochać maleństwa, które co chwila przykicuje do mojej nogi, tryka mnie noskiem, chodzi przy nodze po pokoju, sam wskakuje na kolana i się wtula. Nie mogę odstawić trocin, bo z kolei Tofik nie uznaje żwirku i granulatu (załatwia się wszędzie tylko nie w kuwecie wtedy) a siana mu nie zabiorę, bo je uwielbia |
|