KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
 |
 |
 |
|
zapewne nie da się zapomnieć czegoś co wypełniało nam bez reszty nasze myśli, nasze mieszkanie, coś co potrafiło czule się przytulić, odbierało nasze smutki i nasze radości. Królik jest wspaniałym przyjacielem pamiętaj, że im dłużej odwlekasz decyzję zakupu następnego futrzaka tym bardziej gorycz będzie rozsadzać ci serce. Idź do sklepu i popatrz na malutkie króliczki a może zadrży ci serce gdy maluszek będzie patrzył ci w oczy czy aby to nie takie oczy jak u poprzednika. Ja po ponad dziewięciu latach bycia z Truniem po dwu tygodniach poszłem do sklepu i z żalem patrzyłem na te maluchy, pomyślałem jaki może spotkać ich los czy nie powinienem dać któremuś z nich miejsce w swoim domu, tak zrobiłem, mam już dwa lata Trunię, myślę, że Trunio patrzy zza Tęczowego Mostu i cieszy się, że następny królik ma się dobrze. |
|