Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Tęczowy most -> Pyśka
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Pyśka
PostWysłany: Pon 0:16, 18 Sie 2008
Monia
 
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





[link widoczny dla zalogowanych]
Pewnego dnia wstałam i Pyśka leżała na boku tak nie naturalnie i strasznie dyszała. Umarła po 30 min u weta.
Miała 6 lat. Do dziś nie wiadomo na co umarła. Nie zgodziłam się na autopsje. Została pochowana u mnie na działce.
Był to piękny lewek, wredny, ale kochany ;/ Umarła przed wielka nocą w 2007 roku. W moim sercu jest teraz Bobus, lecz również Pyśka którą nadal wspominam ehh Sad Aż mi się płakac chcę jak sobie przypomnę;(
Byla takim pieszczochem.

Wiem że pisze to po roku ale jak sobie
o niej przypomnę to chce mi się płakać. Crying or Very sad


Ostatnio zmieniony przez Monia dnia Pon 0:23, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 6:52, 18 Sie 2008
kasia5711
 
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów
Płeć: K





Bardzo mi przykro
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 7:27, 18 Sie 2008
Akte_Angel
 
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: K





Była bardzo ślicznym uszolkiem doskonale Cię rozumiem sama rozstałam się z moim Miśkiem niedawno w bo 5 sierpnia i wciąż jak o nim pomyślę to strasznie mi smutno i płakać mi się chce, podobnie jak Twoja Pyśka mój Misiek odszedł w wieku 6 lat z niewyjaśnionych bliżej przyczyn Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:56, 18 Sie 2008
Nun
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: K





Przykro mi Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:09, 18 Sie 2008
T-T-A
Gość
 





Oj, śliczna lwiczka. Moja Trusia też umarła na moich rękach w poczekalni u weterynarza:( Później był pechowy Tosinek- moja wielka miłość. Dotychczas wspominam z łezką w oku i ciepełkiem w sercu moją Trusiaczkę, ale przeboleć nie mogę Tosinka, bo tyle złego go spotkało i żył tak króciutko, no i był wyjątkowym maluszkiem
Teraz też mam lwiczkę Andziulkę.
PostWysłany: Wto 3:18, 19 Sie 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Przyjaciele odchodzą, czy mamy na to jakiś wpływ, to cena jaką płacimy przy podjęciu decyzji o przygarnięciu pod nasz dach futrzaka, one żyją krócej od nas więc zawsze pobyt z nimi jest dla nas za krótki. Sam straciłem przez te lata trójkę futrzanych przyjaciół, jakoś mi okulary zachodzą mgłą a może to nie one.....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:16, 19 Sie 2008
Maazte
 
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Bydgoszczy...





Nie martw się, jak ktoś powiedział jak przygarnienmy zwierzaka, to trzeba się z tym liczyć że kiedyś odejdzie. Ale na pewno był z Tobą szczęśliwy, A teraz jest mu jeszcze lepiej Smile
Zobacz profil autora
Pyśka
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Tęczowy most
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin