o kuchnia widelec...Branwen nie strasz dobrze?
malo zawalu nie dostalam...myslalam, ze to Shamy....tfu tfu tfu....tylko ten kolor uszu mi podpadl...
od dzisiaj...zapamietac....najpierw czytac potem zdjecia ogladac...
Wczoraj minęły 2 lata odkąd nie ma z nami Ffredzia. Zawsze będziemy go pamiętać - to dzięki niemu pokochaliśmy uszaki. Malutki, mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1