SremoGirl |
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010 |
Posty: 3626 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Katowice Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Jak to czytałam to myślałam, że zaraz łzy zaczną cieknąć mi z oczu...
To jest takie smutne... Człowiek się stara, żeby jego zwierze wyszło z choroby i dalej żyło, a niektórzy weterynarze robią wszystko dla pieniędzy. Dla nich nie liczy się zdrowie naszych pociech, a tylko kasa... Tak bardzo mi przykro, że spotkało Cię coś takiego... Nie wyobrażam sobie co musisz czuć. Ciapuś był prześliczny.... Śliczne umaszczenie. Ale teraz wiedz, że jego już nic nie boli i dziękuje Ci za wszystko, co dla niego zrobiłaś. A tego "weterynarza", który to zrobił zdecydowanie omijaj szerokim łukiem. Trzymam kciuki za Ciebie, mam nadzieję, że szybko się pozbierasz. Czas leczy rany, a Ciapuś dalej jest z Tobą, tylko w sercu. Stamtąd nikt Ci go nie weźmie.
Trzymaj się :* |
|