mabda |
|
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006 |
Posty: 324 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Częstochowa Płeć: K |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
nasze czesanie wyglada tak:
najpierw gleskanie, potem glaskanie, po glaskaniu glaskanie, jak krolik jest juz taki wielce rozleniwiony, oczka mu sie do snu zamykaja, to wtedy zakladam szczotke i oto co nastepuje:
wariant 1: krolik zwiewa w momencie
wariant 2: krolik po pierwszym przejechaniu szczotka [nie dokonczonym nawet] zwiewa
jedynym sposobem na pozbycie sie czesci wychodzacego owlosienia jest w czasie glaskanie chwytanie wloskow, czochranie na wszystkie strony, albo delikatne reczne usuwanie wystajacych klaczkow z podgardla albo skokow |
|