Króliki domowe i inne zwierzęta

KazioR · Administrator

Baran miniaturka, jego cechą charakterystyczną są przede wszystkim opadnięte uszy i tzw. "korona" na głowie pomiędzy uszami. Są to króliki trochę większe od innych miniatur. Ich waga sięga 1500-2500 gramów. Przeważnie spotykane są barany krótkowłose, jednak można też zakupić barana długowłosego czyli angorka.

Henia

Zastanawiam sie czy Baran miniatura a baran turyński to to samo???

KazioR · Administrator

co kraj to obyczaj, stąd i różne nazwy a może rasy tych królików wywodzą się z tych samych krzyżówek. Zapewne jak pojawił się polski biały z czerwonymi oczkami to i włosi w Turynie mają swego króla. Musimy sobie zdawać sprawę, że hodowcy zakładają różne koła i wymieniają się królikami, mieszanina ras jest tam wielka, z uwagi na łatwość hodowli różnych odmian przybywa. Zapewne w hodowli na fermie gdzie przestrzega się zasad i utrzymuje linię hodowli według wzorka można zakupić królika tej trasy jaką podają ale w sklepach zoologicznych część królików trafia tam przypadkowo od domowych nie znających reguł pseudo hodowców jaka może być pewność co to za rasa chyba ogółnie stwierdzić można zapewne królik.

axa

Ja mam właśnie tej rasy królika Very Happy

i naprad jest słodki i taki madry Very Happy

Kinguska

Mi sie one bardzo podobają bo są sliczne..Ale u mnie w miescie nigdzie bym takiego nie dostała..:/ Chicłąm wziasc z adopcji..Ale juz nie wazne...

kinia_wroc

Najbardziej popularne są Baranki Holenderskie (tak, to te najmniejsze;)). Ich uszka są słodkie, ale przecież każdy Króliczek jest uroczy (tylko nie myślcie sobie, że uważam, iż Króliki Miniaturowe to "słodkie zabawki"; takie podejście jest straszne). Swoją drogą to zastanawiające, że nie widziałam jeszcze Królisia, który nie był by ciekawy bądź uroczy...

kinia_wroc

A właśnie: Słyszałam, że Baranki są bardzo mądrymi zwierzątkami. To prawda? Czy to w ogóle może być zależne od rasy czy usposobienia?

kiche_wilczyca

generalnie dużo zależy od samego osobnika. Ale obserwując np. moje uszaki widzę, że Psotka (baranek) jest najmądrzejsza z nich wszystkich

kinia_wroc

W takim razie musi coś w tym być. Znam mnóstwo osób, które mają Baranki (czasem też inne) i uważają, że są bardzo inteligentne.

joan

hehehe ja uważam że baranek to najmądzrejsza bestyjka Smile

tylko czy to taka miniaturka.....hm no ale za to kawał królasa do głaskania i kochania Smile

jak się wkurza że go nie głąskam tylko klikam to wskakuje z odbicia na klawiaturę Trunio

i musze się nim zając kaziorek

kinia_wroc

A racja, Baranki są troszkę większe od innych miniaturek (tak jak pisano wyżej). Ale i tak są kochane i szczerze mówiąc to, gdyby mój Królik dorastając okazał się nieco większy od miniaturki (rozmiar XL) to i tak bym go kochała Smile

Wielkość dla mnie nie ma znaczenia.

martii.

mój baranek dopiero od trzech dni jest w nowym domu, ale czuje się świetnie ;d już doskonale zna każdy kąt, nawet ten który przed nim ukrywam ;d wie jak wyjść ze swojej klatki kiedy drzwi są otwarte.
jedyne czego nie umie to pić z poidełka ;d

nuna · Gość

Moje niebaranki tez nie umieja lub niechca pic z poidelka, pija z ceramicznej miseczki.

kinia_wroc

A mój baranek chlipie z poidełka ślicznie Smile

Z miseczki by pewnie wylał (Filipka jak tylko zje pasze to od razu wyrzuca miseczkę - właśnie ceramiczną - taka silna jest) Wink

kiche_wilczyca

moja baranka też pije z poidełka, a miski wywala razem z jedzeniem Razz

joan

heh.... z poidełka pije od pierwszego momentu , kiedy przyszedł do domu. co do misek- to lekkie latają po klatce , ceramiczna zwykle stoi - chociaz potrafi i ją wywrócić do góry nogami. Mój miniaturowy baranek chyba dalej rośnie Trunio

ale i tak jest słodki

kinia_wroc

No mój baranek rośnie jak na drożdżach. Teraz waży 1400 gram. Co tydzień tyje miarowo ok. 100 gram. Jak tak dalej pójdzie to nie będę miała siły na to, żeby ją dźwigać Smile

Już nikt nie mówi na nią per "Filipka" a "Filipsko"! Very Happy

joan

ja w pewnym momencie przestałam mojego Filipa ważyć- wielki smok juz z niego a jak się rozciągnie na podłodze..... ufff to juz kawał skórki by było Trunia

ale teraz jest pocieszny nie robi wogóle szkód - do tej pory nic nie pogryzł. a co do jego "mądrości" - kiedys przypadkiem nadepnęłam mu deko na łapkę- musiał to poczuc bo uciekł. córka chciała go pocieszyć i go pogłaskała- nic jej nie zrobił - a jak ja chciałam go pogłaskac to jeszcze dobrze ręki nie wyciagnęłam jak mnie użarł.... noo ale w sumie miał za co

kinia_wroc

No za to Filipsko zaczyna gryźć i próbować, ale ją oduczymy Wink

Właśnie dzisiaj zrobiliśmy generalne przemeblowanie pokoju (kartony zasłaniają tapetę, którą wcześniej gryzła; teraz gryzie właśnie kartony) i ma teraz większy wybieg. Trzeba było coś z tym zrobić, bo jak tak dalej pójdzie to będzie z niej spory grubasek. Teraz ma wybieg jak trzeba! Ostatnio za to tak ją roznosiło o 6 rano po klatce (nie dała nam spać) i jak tylko ją wypuściliśmy to z 10 min biegała wokół łóżka. Pierwszy raz widziałam taki sprint! Very Happy

Ile Filip mniej więcej waży?

joan

heh... ciężka sprawa- bo na wadze się mi nie mieści i ucieka - na normalnej "ludzkiej wadze" jak go wezmę na ręce to wychodzi że z 1,5 kg waży