Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Przed zakupem królika -> pytanie poczatkujacego -co powinieniem wiedziec PRZED kupnem Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 12:24, 02 Lut 2012
kicaj
 
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





no i to dosc pokazna... ale trzeba miec czas zeby to wszystko przeczytac ze zrozumieniem Wink
dlatego prosze czasem o wyrozumialosc... Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:30, 02 Lut 2012
kicaj
 
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





i jeszcze jedna polemika:
zalecacie granulat, ale rowniez polecacie strone miniaturkabeztajemnic jako podstawe wiedze, a tam wrecz neguja podawanie granulatu, i uzywaja dosc sensownego wytlumaczenia. wiec jako to jest?
wiadomo - podstawa to sianio, trawa, ziola, warzywa i owoce, reszta dodatkowo...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:45, 02 Lut 2012
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Wiesz, to kwestia do rozstrzygnięcia przez samego opiekuna. Moi chłopcy są bezgranulatowi - Fuzel i Coki w zasadzie nawet nie znają smaku granulatu - u weterynarza dostali go w miseczce i nie wiedzieli, że to do jedzenia. I ja sobie dietę bezgranulatową chwalę. Ale nie każdy zgodzi się ze mną. Kolejna sprawa jest taka, że wielu opiekunów decyduje się podawać granulat, gdyż nie ma możliwości dokładania uszakowi warzywka w ciągu dnia. I to jest ok, tak długo, jak to granulat, a nie mieszkanka.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:46, 02 Lut 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Zalecamy granulat w sytuacji, kiedy ktoś (z różnych względów) nie chce zrezygnować z podawania suchego pokarmu. Dodatkowo w porównaniu z mieszanką granulat jest mniejszym złem Smile Oczywiście najzdrowsza jest dieta bez granulatu. Niestety maluchy (zwłaszcza jeśli są kupione w zoologicznym i nie wiemy czym były karmione wcześniej i ile razy miały już zmienioną dietę) do 3 miesiąca życia nie powinny jeść ani warzyw, ani owoców. A więc pozostaje im sianko i granulat Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:52, 02 Lut 2012
kicaj
 
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





zgadzam sie z wami, ale z drugiej strony - krolik wie co potrzebuje zjesc, a i tez ma wlasne smaki, w granulacie jest wszystko co sie tylko da przemielone, i de facto nie wiadomo co jest dokladnie w skladzie, zwlaszcza ze nie ma chyba norm odnosnie paszy dla zwierzat...
oczywiscie najlepiej jak nie zna smaku mieszanki,ale:
z jednej strony mieszanka jest widoczna - co w tym jest, i krolik moze sobie wybrac to co potrzebuje w danym momencie
z drugiej strony granulat, chocby i bezziarnowy, ma miał wszystkiego co podchodzi pod dany produkt.
to tak ja z miesem i miesem MOM...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:54, 02 Lut 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Ja uzywam granulatu dla koni - samo sprasowane siano, trawy i ziola - uzywam dlatego bo nie ma mnie w domu przez wieksza czesc dnia. Wieczorem sa karmione warzywami. Wczesniej kupowalam Grainless complete bez ziaren i nasion.

Uszaki w hodowlach i sklepach sa karmione mieszankami, rzadziej granulatem. Sa one tuczace etc. Przejscie z granulatu/mieszanki na wlasciwy granulat - mniej szkodliwy zajmuje troche czasu. Wyeliminowanie go calkowicie z diety - jeszcze dluzej i nie kazdy uszak jest w stanie sie przestawic. Jest wiele krolikow ktore po odstawieniu granulatu reaguja biegunka, cekotrofami etc. Dieta bezgranulatowa jest najzdrowsza dla krolika - dieta z granulatem ktory ma dobry sklad i kiedy podajemy go tylko na jeden posilek (kilka granulek) - nie szkodzi.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:55, 02 Lut 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





ps. z dieta z dobrym granulatem jest jak z jedzeniem bialego pieczywa na sniadanie - gdy nie jesz go za duzo i tylko na sniadanie to nie tyjesz, nie masz zatwardzen etc Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:59, 02 Lut 2012
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





królik wie, czego potrzebuje?Smile Koki i Cola zorganizowali napad na śmietnik w kuchni i najedli się do syta bułki tartej z jajkiem; Kuba zjadł mi kawał wędzonej makreli, a Alf chomikował spleśniałe buraki za szafką i zjadał w przypływie weny; nie zgodze się, ze uszak wie, czego mu trzeba - one jedzą to, na co mają ochotę, co zwykle pokrywa się z tym, co im szkodzi; moi chłopcy zdecydowanie wolą sępić pod stołem, kiedy my jemy kolację - niż jeść swoje warzywka. To trochę jak z dziećmi - dorosły jest opiekunem i dorosły decyduje, co dziecko jeść powinno, a czego nie. Nawet jeśli dziecko chce i domaga się dropsów czy chipsów wiesz, że lepiej dać mu jabłko, prawda? To samo jest z uszakami - one nie wybiorą tego, co im potrzebne, one wybiorą to, co najsmaczniejsze, najsłodsze:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:00, 02 Lut 2012
kicaj
 
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





ja nie jadam sniadan Wink
a jedna rzecz mi umknela - galazki swieze, a suszone tez moga byc?
jakiej srednicy najlepsze?
a galazki z kolcami, np agrest, podajecie bez kolcow?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:08, 02 Lut 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





kicaj napisał:
ja nie jadam sniadan Wink


A to bardzo niedobrze Razz
Gałązki obojętnie jakiej średnicy - u nas małe są zjadane w całości, a duże obżerane z kory Razz Szczerze mówiąc nie wiem jak z kolcami, nigdy nie podawałam gałązek agrestu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:16, 02 Lut 2012
tmm03033
Gość
 





Ja bym obrala te galazki z kolcow.
PostWysłany: Czw 17:28, 02 Lut 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ja nie mogę zrezygnować z granulatu, gdyż zauważyłam, że jak Marjan go nie je pojawia się ceko i jest kiepsko. Z resztą rano nie ma czasu na krojenie, bo ja z siostrą prędko do szkoły, późno wracamy, rodzice w pracy. To jest dla nas wszystkich lepsze rozwiązanie Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:28, 02 Lut 2012
kicaj
 
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





i chyba dla nas tez bedzie...
a tak z ciekawosci, krolik oswojony moze biegac na wolnosci, czy zawsze trzeba go w jakiim ogrodzeniu trzymac?
a co do galazek (teraz to za zimno) ale jak sie zrobi wiosna/lato siekiera i do lasu/ogrodu - bedzie co mial jesc. A jak sie zawezme to kose i na lake Wink
a zboza - dajecie tez cale klosy, cale zboze i jakie? (zyto, pszenzyto, pszenica, owiec)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:40, 02 Lut 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Nie powinno się dawać zbóż Smile Ja daję tylko płatki owsiane i tylko dlatego, żeby podtuczyć Marjana. A gałązki przez cały rok możesz zbierać.
Co do oswojonego królika to on raczej nie poradzi sobie na wolności.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:57, 02 Lut 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Kicaj na wolności, ale w jakim sensie? W domu, bez klatki czy na dworze?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:02, 02 Lut 2012
kicaj
 
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





no czy mozna zaufac krolikowi i go puscic na podworku, czy wroci do klatki za jakis czas... zeby sobie polatal
zadne wypuszczanie na wolnosc by tam zamieszkal, bo to wiadomo ze nie przezyje
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:05, 02 Lut 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Jeśli podwórko jest dobrze ogrodzone to wtedy królika można spokojnie puścić. Ale jeśli jest szansa, że maluch gdzieś się przeciśnie to lepiej nie ryzykować.

dodano 19.07

Pod nadzorem oczywiście Smile
posty polaczono tmm
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:37, 02 Lut 2012
tmm03033
Gość
 





Nalezy uwazac na ptactwo i drapiezniki. Ja z moim wychodze na zewnatrz ale nie spuszczam go z oczu, nie pozwalam odchodzic na wiecej niz metr odemnie.
PostWysłany: Czw 19:41, 02 Lut 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





A ja mądra nie zrozumiałam Very Happy
Ja mam zagrodę, a jak już puszczam to tylko i wyłącznie pod nadzorem, bo z obydwóch stron są psy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:24, 02 Lut 2012
kicaj
 
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





no u mnie to oznacza ze calkiem otwarte pole Wink bez ogrodzenia
czyli bede musial sobie sprawic plotek Wink
Zobacz profil autora
pytanie poczatkujacego -co powinieniem wiedziec PRZED kupnem
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Przed zakupem królika
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 5  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin