Mel |
|
|
|
Dołączył: 28 Gru 2010 |
Posty: 623 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Tuśka, ja na Twoim miejscu, poczekałabym na jakiegoś baranka
z Twoich okolic, a jak nie, to transport przecież można załatwić. Można zwrócić się o pomoc do SPK, ktoś może zabrać Uszaka przy okazji...
No, ale to Twój wybór.
Według mnie, każdy Uchol może być fajny, kochany, kontaktowy, itd,
bez względu na rasę. Panuję pogląd, że baranki to takie przylepne kluchy, ale można poczytać na forum, że nie zawsze tak jest .
Przeniesione z dz. " Żywienie młodych królików" T-T-A |
|