Branwen |
|
|
|
Dołączył: 09 Paź 2010 |
Posty: 1700 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
nelcia bez przesady, jeśli królik jest z dobrej hodowli to myślę, że opcja chowu wsobnego i zbyt młody wiek królika odpadają, poza tym króliczek z adopcji nie zawsze musi być zdrowy (w tym temacie jagodas mogłaby się wypowiedzieć), adoptowany królik równie dobrze może mieć wady genetyczne, które mogły się jeszcze nie ujawnić. Także adopcja też nie jest gwarancją, że króliczek nie umrze.
A Amonek Mii nie miał czasem metryczki? |
|