mario-plkl |
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2010 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
Ja bym polecił króliczka z adopcji.
Zobacz, jest tyle cudownych uszaków czekających na ciepło, miłość, poczucie bezpieczeństwa i własny kąt.
Tym bardziej, że te króliczki dużo przeszły... Czasem dużo złego.
Każdego króliczka da się wychować- nawet tego z nie najlepszym charakterem.
Wystarczy wtedy cierpliwość i okazywanie króliczkowi tego, co mu odebrano- bezpieczeństwo, zaufanie do ludzi.
Do takiego uszatego trzeba podchodzić miłością i spokojem.
To jest na ogół proces długotrwały- ale rezultatem tego będzie wspaniały, wdzięczny króliczek, który będzie przy Tobie, okaże Ci swoje podziękowanie za prawdziwy dom.
Króliczki z adopcji, hodowli, sklepu- skądkolwiek- nigdy nie masz pewności, że dostaniesz królika w pełni zdrowego, bez żadnych wad genetycznych, czy czegoś innego.
Króliki miniatury są stosunkowo mało odporne na choroby.
Jaki króliczek by nie był- należy mu się miłość.
Nie ważne czy jest zdrowy, chory, ma wady genetyczne itd- trzeba im domu, miłości, ciepła, własnego konta i walki o niego, o jego życie.
W adopcji króliczki czekają na kogoś, kto stanie się członkiem ich stada, gdzie będą szczęśliwe i bezpieczne.
Chociaż z drugiej strony niejednokrotnie ludzie kupując króliczka w sklepie ratują mu życie.
Co sklep, co hodowla, co adopcja- każdy królik jest inny i potrzebuje indywidualnego podejścia.
Są tacy którzy mówią- że to zwierze nas wybiera, a nie my je.
Często też nie wybieramy jego charakteru- bo to króliczek nas sobie podporządkowuje
Najważniejsze jest to by kochać tego króliczka, i dać mu to co najlepsze. mniej istotne jest to skąd go weźmiesz. |
|