Króliki domowe i inne zwierzęta

Gina

Różnica w cenie jest niewielka, ale w wielkości już tak.
Nie każdy może sobie pozwolić na klatkę 120 cm w pokoju.

Radzę przed zakupem dobrze pomierzyć miejsce gdzie ma klatka stanąć.
Dobrze jest też zabaczyć taką klatkę na "żywo". W sklepie lub u znajomych.
Ja przeżyłam malutki szok na widok 120 u znajomej Wink

Olcia

Dziewczyny w Angli jak kupowalam pierwszego uszaka,sprzedwca pytal czy mam klatke,a ja,ze nie i,zeby mi pokazal klatki. Chcialam taka ladna rozowa klatke 80tke,ale on wskazal na jakas wielka klaciore i powiedzial,ze ta jest dla krolika,a tamtej nie moze mi sprzedac,bo jest dla swinki morskiej! Jak mi sie nie podoba,to tam dalej stoja inne dla krolikow. To nawet dobrze. Pan mi wytlumaczyl,ze to nie jest naciaganie,tylko takie sa wymogi jakiejs tam narodowej organizacji. Pokazal co kazda klatka ma i ktora sie najbardziej oplaca. W sklepie musialam wypelnic formularz podajac imie,nazwisko,adres i telefon! Bez tego nie sprzedaja zwierzakow! Jak kupowalam drugiego uszolka to samo! Jestem osobiscie za tym,zeby kupowac jak najwieksze klatki 100,albo ta wieksza. Duzo z nas choruje na "marze o drugim uszolku", albo "ale bym chciala adoptowac " i wtedy przydaje sie wiecej miejsca w klaciorce. Poza tym to jest dom na kilka lat jak nie wiecej,wiec warto raz dolozyc wiecej,niz pozniej- kurcze moglam dolozyc i kupic wieksza.

Weszlam na ta strone o adopcjach. Wiecie co myslalalam? Ze sa tam jakies hm chore,duze kroliczki,ze ktos kupil i wyrosl i to nie miniaturka wiec oddaje,albo,ze brzydki czy nie rasowy. A tam sa same slicznosci!!! Zdrowe sliczne,kroliczki,ktore czekaja na przygarniecie. Powody oddania alergia pare razy,pare razy wyjazd wlasciciela,brak czasu. A kurcze ludzie jak bedziecie mieli kiedys dzieci to tez je tak oddacie,bo nie bedziecie miec czasu???!!! Ile ludzi jest nie odpowiedzialnych! Widze,ze test na alergie kosztuje chyba z 50 tysiecy zlotych i trwa z piec lat skoro nie mozna go przeprowadzic przed zakupem krolika! Ciezko przewidziec,ze 12 letnia Basia pojdzie do LO I na studia i nie bedzie miala czasu zajac sie kroliczkiem? A z interwencji? Bo kroliczek byl zle traktowany,albo w zlych warunkach. No prosze was co to za ludzie? Oddaj dziecko,bo robi kupe i smierdzi! Moze to zbyt mocne porownanie,ale sie zdenerwowalam. Kroliczek tez widzi,tez chodzi,oddycha,je,sika,ma uczucia,kocha,nie lubi! Przepraszam za te ostre slowa,ale szok mam,ze ludzie chca sie pozbyc zdrowych,pieknych zwierzatek,ktore chca tylko byc kochane,chca nam dac tyle radosci,zeby nasze oczy plakaly ze szczescia!

Madzix

Olcia zadne ostre slowa, dobrze piszesz:) Mnie w domu nie ma okolo 9h dziennie, Emka ucze spac w klatce w nocy wiec w sumie poza klatka teraz przebywa 6h dziennie. Z chęcią bym go wypuszczala na noc ale niestety wtdy sie nie wyspie bo staje się coraz większym łobuzem i robi mi podkopy pod kołdrą i podszczypuje. Ale go kocham...bo jednak cholera jaka jest taka jest, ale jak przyjdzie do mnie i sie kolo mnie polozy to mi sie serduszko rozpuszcza;p

Pytacie czy macie warunki na uchatego przyjaciela- ja mieszkam z rodzicami i mam mieszkanie w bloku 2pokojowe. Z czego moj pokoj jest na górze (mieszkam na 4 pietrze i do mojego pokoju wchodzi sie po schodach tzw antresola) Schody znajduja sie w stołowym- pokoju gdzie spia rodzice. Mieszkanie małe, ale nie najmniejsze.. Najbardziej liczy sie serce nasze- czy oddamy je ucholkowi czy tez nie.

Pozdrawiam

Olcia

Dzieki Madzix. Ty tez dobrze napisalas. Kochany,zadbany uszolek bedzie szczesliwy w kazdym domu czy pokoju,a przeciez tak niewiele trzeba,by dac troszke milosci...