kiche_wilczyca |
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2006 |
Posty: 3699 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łódź Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Lavender
1. ja mieszkam w kamienicy w samym centrum miasta, mam 4 króliki w tym dwa ważące ponad 2kg i jakoś żyjemy .
2. Też bym chciała wiele zwierząt, np, kota syjamskiego czy alaskana malamute, ale to nie znaczy, ze musze je mieć w tym momencie, natychmiast, ponieważ, obecnie 4 króliki i kot to byłoby ciężko, a co do psa, i to jeszcze alaskana, już wogóle nie do pomyślenia - zero jakichkolwiek warunków dla niego.
Widzisz, wszystko opiera się na tym, że "ja chcę". A pomyślałaś co by ten króliczek chciał? Poza tym zwierze nie służy do tego, żeby się z nim bawić. Poza zabawą są jeszcze OBOWIĄZKI i ODPOWIEDZIALNOŚĆ za zwierzątko. Jeżeli ja chcę mieć np, konia (a baaaardzo bym chciała) to znaczy, że mam go trzymać u siebie na strychu, bo ja go chcę mieć?? |
|