|
|
|
Wysłany: Pią 13:58, 03 Sie 2007 |
|
|
|
Moja siostra ma kota,my go mamy z działek więc napisze Ci ta historię jak go dostała:
4 lata temu, na działce, jak bawiłam sie z moim rodzeństwem z innej działki wyskoczył kotek - szary z czarnymi pręgami żółty brzuch i broda biała, był jeszcze mały. Zawołaliśmy mamę, przyszła tam i wzięła go na ręce. Poszliśmy na działkę mama siedziała z nim na kolanach. Na początku to była Pola. Mieszkał na działce w altance miał tam chrupki i wodę. Pewnego dnia poszłam z mamą i rodzeństwem po kota na działkę, żeby zabrać go na chwile do domu. Przyszedł tata zobaczył go i powiedział:
- A co ty tu robisz ?
Kot na to:
- Miau.
I odtąd mamy kota w domu.
Jej kot też przebywał na działce,bo na początku tata też nie chciał mieć
kota w domu.I on był jeszcze w Altance,a tam w lato jest strasznie duszno.
Mój tata powiedział że gdyby królik miał być w altance,to by się udusił,dlatego powiedział że jego klatka będzie stała na dworzu.
po zalogowaniu na górze, przy każdym Twoim poscie jest ilonka "edytuj" jeżeli chcesz jeszcze coś dodać do swojej wypowiedzi staraj się poprzez tę funkcję to robić zamiast tworzyć nowe posty
kiche_wilczyca |
|
|
|
|
|