Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Problemy początkujących opiekunów -> Zachowanie i plec
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Zachowanie i plec
PostWysłany: Sob 0:56, 21 Sty 2012
marek00
 
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żary
Płeć: M





Witam,
mam problem z rozpoznaniem plci. Moj krolik teraz ma 4 miesiace i zachcialo mu sie rozmnazania... Kiedy bylem u weterynarza 2 miesiace temu to powiedzial mi ze to samica ale teraz sam juz nie wiem;/ Krolik w kolko chce "gwalcic" moja reke i jak zaczne go glaskac po plecach to wypina "tylek" i podciaga ogon o0 albo wskakuje mi na reke i sie zaczyna i czuje jak uderza mnie o reke cos jak jego penis o0 a potem zanim zdaze zabrac reke gryzie ;/ Przy tym czuc zapach czegos jakby kawy - skad taki zapach u krolika? Sam juz nie wiem co to za plec i nie moge przez to dobrac jakiegos innego krolika dla mojego.
Poza tym juz byl w miare oswojony i nauczony zalatwiac sie w klatce tzn. sikal zawsze tylko do kuwety ale bobki walaly sie po calej klatce a teraz zaczal jakby "dziczec" i zaczynam znajdowac bobki po calym pokoju ;/ Nie wiem co moge zrobic zeby nauczyc go zalatwiac sie w kuwete ;/ caly czas zbieram bobki i daje do kuwety zeby krolik wiedzial ze to jest miejsce na to ale to nic nie daje ;/
Pomoze ktos?


Ostatnio zmieniony przez marek00 dnia Sob 0:59, 21 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:07, 21 Sty 2012
Agga
Gość
 





Określenie płci u królika bywa trudne, czasami do 6-go miesiąca nie wiadomo czy to pan czy pani. Natomiast zachowanie nie jest do końca charakterystyczne dla płci.
Dojrzewający królik znaczy swoje terytorium i bardzo trudno będzie nakłonić go do załatwiania się w w jednym miejscu. Ja przez dobre 2 lata bezskutecznie próbowałam nakłonić moje zwierzątko do załatwiania się w kuwecie. W pewnym momencie stwierdziłam, że czas przyzwyczaić się do stylu życia mojej królewny, aż nagle ona sama sporządniała i pojęła do czego jest kuweta. Teraz zwierzę ma 6 lat, nie mieszka w klatce, sypia na fotelu, a bobki są wyłącznie w kuwecie. Czasami zdarza jej się siedzieć w kuwecie, ale wystawić tyłek poza nią i wtedy muszę sprzątać.
Często właśnie dzieje się tak jak u mnie - bezskuteczne z początku próby nauczenia królika porządku, nagle królik się nawraca i jest ok.
Bywa też, że zalecana jest kastracja, która ma na celu uspokoić królika, bo często buzujące hormony są odpowiedzialne za zachowanie. Ale nie zawsze ten zabieg pomaga. Szanse są 50/50.
PostWysłany: Sob 10:26, 21 Sty 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Doswiadczony weterynarz ktory zna sie na krolikach, gdy zobaczy krolika w wieku 1 miesiac do 6 miesiecy powie Ci, ze nie da sie dokladnie okresilc plci u krolika w takim wieku. Z opisu wynika ze masz samca. Chociaz niektore samice przy burzy hormonalnej tez sie tak zachowuja.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:53, 21 Sty 2012
marek00
 
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żary
Płeć: M





Czyli jeśli to faktycznie samiec to czy jeśli teraz dokupie drugiego takiego młodego samca albo nawet młodszego o miesiąc to mogą normalnie ze sobą mieszkać czy raczej będą się gryźć? Wole zapytać tutaj bo wiadomo że w zoologu wszystko powiedzą żeby wepchać...

Agga - moje coś od zawsze sika do kuwety tylko bobki zbieram np. z kartonowego domku albo dywanu bo tu lubi siedzieć. To w sumie jeszcze pół biedy bo najgorsze jest to że na siłę pcha mi się do łóżka i sika ;/ i nie idzie jej za nic nauczyć że do łóżka zakaz wstepu ;/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:36, 21 Sty 2012
Toska
 
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





Nie kupuj! Adoptuj, popatrz, ile uszaków czeka na dom - [link widoczny dla zalogowanych].
Jeśli chcesz mieć parę królików, to najlepiej zaprzyjaźnić samca i samiczkę, z tym, że przynajmniej jedno musi być wykastrowane/wysterylizowane, ale najlepiej, to oboje, wtedy szansa, że będą żyć z zgodzie jest bardzo duża. Smile Sterylizacja/kastracja też jest wskazana ze względów zdrowotnych i często jest wyjściem w sytuacji, gdy uszak bardzo szaleje z powodu dojrzewania. Uszaki tej samej płci, często się atakują, ale zdarza się, że mogą się polubić.

A po za tym, zawsze możesz wziąć jakiegoś drugiego uszaka na DT - dom tymczasowy, w ten sposób pomagasz Stowarzyszeniu Pomocy Królikom, a jednocześnie, jeśli np. Twój króliczek polubi się z drugim, możesz go potem zaadoptować. No i nie wspominam już o tym, że adoptując, możesz liczyć na pomoc pośrednika adopcyjnego w doborze odpowiedniego królika do Twoich warunków, zarówno mieszkaniowych, jak i preferencji. Smile

A co do Twojego króliczka, to jest to początek dojrzewania, jak już dziewczyny powyżej pisały, uzbrój się w cierpliwość, to dość ciężki okres, w życiu każdego opiekuna, ale mija. Każdy przecież z małego brzdąca, staje się kiedyś dorosłym Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:36, 21 Sty 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Niestety łączenie dwóch samców jest dość trudne. Nie jest niemożliwe...ale nie zawsze się udaje. Najlepiej zaprzyjaźniać parkę (oczywiście kastrowany samiec i najlepiej sterylizowana samiczka). Można też adoptować króliczka: [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:43, 21 Sty 2012
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Marku, ja miałam 2 niekastrowanych samców - w zoologu byli razem, u nas razem. Na początku, przed dojrzewaniem była przyjaźń, potem skończyło się na tym, że tak się pogryźli, że Cola musiał przejść operację. Więc nie polecam takiego rozwiązania. Na jakiś czas może być ok, ale potem będzie kłopot. Ja bym proponowała samiczkę - Branwen wyżej podała Ci link do strony z adopcjami, tam możesz znaleźć jakąś piękność już wysterylizowaną.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:31, 21 Sty 2012
marek00
 
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żary
Płeć: M





już kiedyś szukałem na tej stronie ale w moim województwie nie ma żadnych królików do adopcji Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:56, 21 Sty 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





marek00, nie musisz szukać uszaka ze swojego województwa, transport da się załatwić Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:34, 21 Sty 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Jak kupisz mlodego nie masz pewnosci jaka bedziesz miec plec. Moze sie okazac ze dokupisz samice, a o tym sie przekonasz jak sie rozmnoza. Tak sie czesto konczy kupowanie zwierzakow w zoologicznych sklepach.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:11, 22 Sty 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Nie ma sensu kupować, naprawdę Smile
Adopcje to super sprawa, a króliczka możesz zaadoptować z drugiego końca Polski- transport spokojnie można załatwić.
I oczywiście lepiej poddać zabiegowi oba uszaki.
Zobacz profil autora
Zachowanie i plec
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Problemy początkujących opiekunów
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin