Lilla |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2010 |
Posty: 2109 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Nors Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Drosera, nie wydaje mi się, że rasa ma wpływ na to, czy uszak jest bardziej lub mniej łagodny. Fakt, moje to "kundelki - mieszańce", ale szczerze wątpię. Wydaje mi się, że to zależy od charakteru i tyle...
Co do osikiwania - u nas mieszały tylko samce i osikują zawodowo:) Ale czytałam posty Koleżanek opiekujących się samiczkami i z tego, co One pisza, samiczki też potrafią zasikać równo obiekty wszelakie:)
Co do trzeciego pytania -pewnie zależy to od sklepu i od sprzedawcy - ale z mojego doświadczenia wynika, że nie, nie są w stanie podać ani wieku, ani płci uszaka prawidłowo.
Na forum serdecznie polecamy adopcje, poszperaj tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
może któryś uszak przypadnie Ci do gustu - i do serca.
A co do żywienia - jestem zwolenniczką diety bezgranulatowej w ogóle i dwaj moi chłopcy żyją zdrowo i szczęśliwie (mam nadzieję!) nie jedząc granulatu, tylko sianko, warzywa i suszki. Trzeci król jest na diecie ze względu na zły stan zdrowia - i granulat jeść musi. Nie, granulat nie jest niezdrowy dla uszaka! Ale rzecz jasna granulat odpowiedni, nie mieszanka! Niektórzy po prostu są zwolennikami diety bezgranulatowej:)
Piszesz, ze Twój uszak nie lubił granulek - no wiesz, ja też bym wolała żyć na snickersach i chipsach:) Uszak wybierał to, co mu smakuje - ale to niekoniecznie było to, co było zdrowe. Nasz Koki też na początku kręcił nosem na Cuni Complete, ale się przyzwyczaił i teraz wcina jak dziki. |
|