Króliki domowe i inne zwierzęta

majks

Witam wszystkich fanow kroliczkow od wczoraj jestem posiadaczem parki dwoch krolikow dziewcznka i chlopak. Chlopak ma 10 tygodni a ona ma 6 tygodni. Puki co kroliki sa bardzo plochliwe boja sie mnie, musza sie przyzwyczaic ile trwa taki okres i co mam mniej wiecej robic aby "budowac" nasze relacje na lepsze? to moje pierwsze pytanie. Drugie to przede wszystkim nauka krolikow do robienia w tak zwanej kroliczej kuwecie ktora bedzie w klatace puki co zalatwiaja swoje nesquik gdzie popadnie. Ale chcialbym aby bylo to w jednym wyznaczonym miejscu. Problem mam tez w tym ze mam klatke pietrowa naprawde duza. Kroliki wczoraj po odebraniu polozylem u gory klatki tyle ze zaden z nich nie widzial ze moga zejsc na dol po desce czy to ze stresu czy mam to jakos pokazac? dzisiaj przelozylem je na dolna czesc klatki zeby zobaczyly ze sa dwie czescie i teraz siedza tylko na dole. Zauwazylem tez ze ona jest bardziej plochliwa niz on ale ona jest mlodsza i to chyba normalne. Kazda wskazowka bedzie dla mnie pomocna tak wiec mozecie pisac co dla moich krolikow bedzie najlepsze dziekuje i pozdrawiam Michal.

tmm03033 · Gość

Po pierwsze odebrales za mlode kroliczki, powinny byc z mama przez 8 tygodni.
Po drugie niedlugo je trzeba bedzie rozdzielic poniewaz mozesz miec nie 2 a 10 krolikow i to w niedlugim czasie.

Oswajanie kroliczkow to czasochlonny proces i nie ma odpowiedzi jak dlugo to potrwa - to zalezy od krolika do krolika, kazdy z nich jest inny i kazdy oswaja sie w swoim wlasnym czasie.
Co do nauki kuwetkowania to mamy pelno tematow, wystarczy ze wpiszesz w wyszukiwarke i podswietli sie cala moc tematow Smile

majks

Kroliki kupilem u faceta ktory prowadzi cala farme tych pieknych stworzen a wiec ma doswiadczenie, oby dwa sa super naprawde, chlopaka wzialem dzisiaj juz aby pobiegal po lozku i widze ze jak daje mu jedzenie stara sie sam podchodzic wiec widac ze u niego pojdzie to szybko a jest super. Gorzej z dziewczynka bo ona pare miesiecy mlodsza bardzo plochliwa jak chcesz ja wziasc ucieka do domu i tam sie chowa. Ale kroliki dalej nie rozumieja ze maja dwu pietrowa klatke wiec dalej jedno na dol drugie na gore moze sie wyczuja i jakos pojdzie. A co do tego aby sie nie rozmnozyly to facet mi wszystko powiedzial jak to wyglada i w poniedzialek dzwonie do weterynarza na kastracje, mam nadzieje ze nie zaszkodzi to jemu i znowu sie zrobi nie ufny przeciez to inteligente zajeczaki, tego sie troche boje bo widze ze zaczyna powoli ufac. A co do kuwet zaraz przejrze temat dzieki.

tmm03033 · Gość

Jesli "facet" ma doswiadczenie to by NIGDY nie sprzedal 6 tygodniowego uszaka, hodowca ktory jest odpowiedzialny a nie chodzi mu tylko o zarobek trzymal by malucha z mama do 8 tyg zycia - wierz mi co mowie bo uszaki mam juz 6 lat Very Happy

Co do tego ze one nie rozumieja ze klatka jest dwupoziomowa to pomysl ze one sa jak na razie przerazone, nowe miejce, zapachy i cale te obce otoczenie. Wbrew pozora kroliczki sa ciekawskie i napewno niedlugo odkryja ze klatka ma dwa poziomy.
No i przy oswajaniu uzbroj sie w cierpliwosc - najlepiej jesl bedziesz na ich poziomie to jest na podlodze a one beda mogly do ciebie podejsc, powachac odwoic sie z toba i twoim glosem.

majks

Dzieki za rady, dzsiejszego dnia Adolf podszedl do mnie i wzial ogorka z reki wiec jestem zadowolony zaczyna to dobrze swiadczyc zas Kinia jest dalej plochliwa ale juz nie siedzi caly czas w domku nawet jak podchodze do klatki to nie ucieka wiec tez jakis maly postep jest cieszy mnie tez to ze juz wiedza ze moga wejsc na dol i na gore i nie maja z tym najmniejszych problemow. Jak sie troche oswoja chce nauczyc je korzystac z kuwety a widze ze nie bedzie to latwe bo Kinia zlaawia sie praktycznie wszedzie zas Adolf upatrzyl sobie u gory pewno miejsce i sadze ze z nim bedzie latwiej jakies podpowiedzi moze, chce zmienic podloze w klatce narazie sa wiory ale czytalem ze nie sa zdrowe dla krolikow poza tym starsznie brudza i chce je na pewno zmienic. Pozdrawiam.

tmm03033 · Gość

Oj wiory nie moga byc w klatce, najlepiej kuweta ustawiona tam gdzie zauwazysz ze uszole lubia sie zalatwiac.

majks

Tak zrobie, wirow sie na dniach pozbede w, klatce wyloze jakis cieply kocyk zamiast wiorow, przegladalem temat z klatkami i zdjeciami i ludzie czesto daja wykladzine recznik albo koc czy tez zwirek, sadze ze kocyk i wystarczy kuweta bedzie tam gdzie sie zalatwiaja zobaczymy jak sie to rozwinie.

Branwen

Kocyk najlepiej włożyć do klatki dopiero jak uszaki załapią do czego służy kuweta. Wszystkie siuśki starte papierem toaletowym/ręcznikiem papierowym wrzucaj do kuwety. Bobki również. W końcu maluchy załapią o co chodzi Smile

daria11

Musisz im dac czas...niech sie przyzwyczaja do nowego miejsca i do ciebie...nic na siłe bo je bardziej wystraszysz

theKari

Witam ja tez mam królika od niby PANI WETERYNARZ która ma pseudo hodowle .Po pierwsze gdyby króliki pochodziły z dobrej hodowli a nie pseudo to miałby tatulaze i dostał byś jakiś papier poświadczywszy pochodzenie . Ja swoja tez kupilam zawczenie bo PANI weterynarz ktora ją sprzedla zarzekalm sie ze mala ma 8 tyg co sie potem u weterynarza okazalo klamala moja kroliczka miala 5 i pol tyg i zamiast kazekliem jest barankiem miniaturowym