ceadis |
|
|
|
Dołączył: 06 Gru 2009 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: k. Szczecina Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Przeanalizowałam wszystkie zmiany jakie zaszły u mnie- przypomniałam sobie, że z samego rana, zaraz po porannych głaskach, dałam kilka razy jedzenie. skojarzył więc leżenie na poduszce z jedzeniem. Nie wiem jak sobie w tej króliczej głowce przetworzył te dane, ale w rezultacie sikał na poduszkę. Sądzę że ma to coś wspólnego z terytorializmem. Poduszka pachnie mną, a on na niej dowiedział się, że dostanie jeść, chciał więc przywłaszczyć sobie poduszkę i zakryć mój zapach, dzięki temu jedzenie będzie jego już na zawsze:D Dziwne trcohę to, ale od kiedy na łóżku nie wspominam mu o jedzeniu, łóżko jest suche. Dotatkowo na poduszkę może wejsc tylko kiedy go głaszczę, gdy tylko przestaje, spycham go poza obręb poduszki. Mam nadzieję, że komuś pomogłam:) |
|