nellciaa |
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010 |
Posty: 2066 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Trójmiasto Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Jeśli zachodzi potrzeba umycia zwierzaka - np z powodu biegunki to wlewamy mala ilosc cieplej wody i krolika w niej moczymy delikatnie. Ogolnie zmoczenie calego krolika grozi przeziebieniem. Zwlaszcza jesli uszy nie zostana dobrze wysuszone. Poza tym kroliki niektore dostaja szoku przy styku z woda. Pamietam jak wet opowiadała mi, jak mieli kiedys krolika z muszyca i niestety styk z woda spowodowal zawal. Malutkie kroliki przy wyrywaniu sie zas podczas kapieli moga uszkodzi sobie kregoslup co rowniez doprowadza do zgonu.
Jesli takiej potrzeby nie ma, krolika nie kapiemy |
|