Króliki domowe i inne zwierzęta

Mateusz

Hej mam na imię Mateusz i jestem za forum nowy Wink

i....

Bardzo proszę was o pomoc...

Mój [a dokladnie mojej dziewczyny ] Maciek (baranek) ma już 1,5 roku a mieszka z nami 1,4 roku. Wczoraj w domu pojawil sie kolejny slodki futrzak i ma ok 3 tygodni ale nie wiem jeszcze jaka to płeć ;/ Króliki mieszkają w dwóch klatkach obok siebie. Maciek jest strasznie niespokojny gdy widzi z klatki brata badz siostre ;> Strasznie furka i lata po klatce i caly czas bardzo szybko lata mu nos, a jak spotykają się przez kratki to starszy po chwili wachania i chyba lizania po nosie zaczyna mlodego gryźć w nos. Pierwszego dnia nastapilo male spotkanie na poczatku bylo okej ale pozniej starszy zaczal natarczywie wskakiwac na mlodego tak jak by mial zaczac z nim kopulowac ( starszy jest po kastracji ok. 7 msc temu). Narazie wypuszczane sa oddzielnie.

Czy maciek jest zazdrosny o mlodego?
Czy mam poczekac z zapoznaniem ich sobie?
Co zrobić żeby starszy byl spokojniejszy? ;>

Bardzo dziękuję za pomoc Wink

julka1 · Gość

starszy uszak pokazuje małemu uszakowi gdzie jego miejsce...w taki sposób króliki ustalają hierarchię w stadzie...
ja bym poczekała z zapoznawaniem....młody musi się też najpierw oswoić z nowym otoczeniem...
u mnie w zapoznawaniu pomagało to, że uszaki najpierw mieszkały koło siebie, klatka w klatkę...dzięki temu cały czas czuły swój zapach i zapoznawanie szło szybciej i bez większych gonitw i "agresji"....także myślę, że dobrze jak mieszkają obok siebie...
skoro nie wiadomo jakiej płci jest młody uszak to może też być tak, że mały to samczyk, a zapoznawanie królików tej samej płci jest trudniejsze niż przeciwnej, choć nie niemożliwe...z jednej strony może dłużej trwać, a z drugiej może być też tak, że nigdy siebie nie zaakceptują...