Lilla |
Wysłany: Śro 11:22, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
ale ma tę klatkę wielką, ludzie... To rozmiarem raczej transporterek. Ten pasowałby do naszych rudziaków jak ulał, ale nasze serca są już z innym królem:)
Z ciekawości przeczytałam posty na temat alergii i tam bodajże Degus pisze, że alergia to najlepsza i najwygodniejsza wymówka, jak królik się znudzi luba jak psoci. Jakoś mi się nie cche wierzyć, ze tyle dzieci nagle zapadło na alergię i to tak silną, że wyklucza trzymanie króla w domu. Żałosne tłumaczenie, przynajmniej w większości przypadków. Dobra, wygadałam się, szlag mnie trafia jak czytam o tych mnożących się alergikach... |
|