Króliki domowe i inne zwierzęta

a_n_i_k_a

Mam pytanie jakieś 2 może tygodnie temu mój królik mial cały mokry pyszczek i brode(ale jadł, pił, był rozbrykany), poszłam z nim do weterynarza dostał 3 zastrzyki, po 3(ostatnim) przestał jejść pić bawić się, tylko lerzał, ale "katar" ustąpił, poszłam znowu i znowu zastrzyk od tego czasu mój króli nie je karmy tylko kolby, sałate, czasem marchewke i jablko i bardzo mało pije ale zaczal znów biegać. Teraz od kilku dni znów jest cały mokry i mieli jęzorkiem, boje sie iśc z nim znowu do lekarza ale nie moge spać jak słysze jak się meczy, co mam zrobić i co zrobić żeby zaczął jejsć?? Proszę o pomoc.

może mi ktoś polecić dobrego weterynarza w okolicach żor, pawłowic i tych wszytskich wiosek

posty połączone
k_w

agusia113

A czy króliczek nie zamoczył sobie pyszczka podczas picia wody? . W takim razie nie możesz bać się iść do weta ! Króliczek prawdopodobnie cierpi przez cały czas a ty się boisz. Moim zdaniem jutro obowiązkowo musisz iśc do weta, inaczej to sie moze źle skończyć.

PS. Wyjmij kolby z klatki, sa one szkodliwe dla królików.

a_n_i_k_a

Nie zamoczył od wody i wyglada na to ze jutro pójde do trgo wterynarza, a jak szkodzą kolby??

kiche_wilczyca

kolby są bardzo tuczące i zawierają dużo chemii, która dla uszaka może być szkodliwa. Lepiej niepotrzebnie nie ryzykować

nuna · Gość

Kolby sa tuczace, poza tym zawieraja miod, barwniki- wbrew temu co jest napisane.
Anika moim zdaniem Twoj uszak ma problemy z zabkami, a nie z katarem. Idz do innego weterynarza, niech zajrzy do pyszczka, a jeszcze lepiej niech zrobi przeswietlenie.

KazioR · Administrator

a_n_i_k_a

Ni badał pyszczka przyszłam powiedział katar i przez trzy dni jeździłam na zastrzyki a potem osłabł i dostał zastrzyk na wzmocnienie, dzis ide do innego weterynarza powiem mu zeby zobaczył pyszczek zobaczymy ale jestem dobrej myśli bo dzis jest troche lepszy( mniej mokry) i szleje po całym domu, dziękuje wszytskim za rady pozdrowienia

kiche_wilczyca

daj znać jak wrócisz od weta, co powiedział

a_n_i_k_a

No i byłam, poszłam do tego samego bo chodziłam do niego z wszytskimi zwierzakami(i zawsze się sprawdzał), ale tym razem poprosiłam o dokładne zbadanie, no i powiedział że to nie ząbki, co prawda ma wade zgryzu ale ząbki nie są za długie, a ze dzisiaj junior był bardziej suchy to nic nie robiliśmy( obyło się bez zastrzyków), mam przyjść jeśli się pogorszy bo na nosie jest stan zapalny a że junior jest bardzo nerwowy to nie można mu przypiłowac ząbków bez narkozy, jeszcze musze kupić jakiąś odrzywke bo sierśc mu leci
nie wiem tylko jak mam przekonac go do jedzenia i picia, dziasiaj zjadł tylko kawałek marchewki ale jade po zakupy to może kupie mu coś dobrego z minerałów i jeszcze zje, teraz czekam na poprawe

KazioR · Administrator

hmm, trochę to dziwne niby zęby przerośnięte a do tego stan zapalny nosa? To może aby nie czekać należy pobrać wymaz i sprawdzić co powoduje ten stan zapalny nosa a jakby tak był jakiś RTG i zrobić czaszkę no bo jak Pan wet twierdzi, że ma kiepski zgryz to czy czasem korzenie do zatok nie wchodzą?

Dużo tu nasuwa się pytań ale skoro tak zdecydowałaś to Twój królik i Twoja decyzja. Ja jak nie byłem pewny diagnozy to po to aby mieć czyste sumienie, że zrobiłem dla zwierzaka wszystko co mogłem poszłem do drugiego weta aby potwierdził lub zaprzeczył.

Siekacze obcinają bez narkozy ale jeśli chce piłować to może ma ostre krawędzie na trzonowcach (ostrogi) i one powodują urażanie policzków od środka stąd u niego paniczny lęk przed jedzeniem bo go boli.

W czasie nieżytu jelit zaleca się karmienie zupkami warzywnymi dla dzieci i podawać strzykawką nie można dopuszczać aby nie jadł.

kiche_wilczyca

możesz też poprosić weta o jakiś środek na pobudzenie apetytu. Psotka dostawała Citropepsin dopyszkowo 0,5ml na dobę

a_n_i_k_a

Postanowiłam że jutro ide do innego weterynarza tak dla pewności, może mój dotychczasowy weterynarz radził sobie dobrze z psiakiem ale dla króliczka poszukam innego, dzisiaj juz jest nawet dobrze znaczy sie zajrzał do miski zjadł może pare ziarenek zobaczymy co powie jeszcze inny, bo nie daje mi spokoju jego stan( jeszcze teraz zauwazyłam ze zgrzyta zębami) a jak byliśmy u weterynarza to junior wpadł prawie w szał jak chciał mu zeby oglądać, a teraz smacznie odpoczywa, jestem ciekawa czego dowiem sie jutro ale nie chce ryzykowac i wole leczyć od razu

T-T-A · Gość

Oj, idź, idź...Ja mam oprócz królików psa/psy, kota i wierz mi nie zawsze, ten który dobrze radzi sobie z psem czy kotem umie pomóc króliczkowi:(
Popieram w pełni Kaziora Wymaz na posiew (ja płaciłam 40 zł) i RTG
Podawaj uszaczkowi płatki owsiane. To jest ich przysmak i odżywcze. Trzymam kciuki

a_n_i_k_a

nie zdążyłam dzisiaj do weterynarza więc przesunie się na poniedziałek, ale płatki owsiane to strzał w 10 je, jeszcze poszłam mu kupić jakiąś inną karme wziełam taka z bardzo dużą liczbą witamin i te nawieksze kawałki( zielone i pomarańczowe) jadł, pyszczek troche przysechł no najważniejsze że dzisiaj coś jadl Wink

ale w poniedziałek i tak wizyta

Akte_Angel

a_n_i_k_a co masz na myśli pisząc "karma" mam nadzieję że nie jakąś mieszankę z mnóstwem badziewia tylko jakiś inny granulat! A za króliczka trzymam kciuki Smile

a_n_i_k_a

hmmm.... na opakowaniu pisze karma pełnowartościowa, z firmy vitakraft, wydaje mi się, ze dobre, junior to je w połączeniu z platkami owsianymi a dzisiaj jak go wziełam na ręce to nie byłam cała z futra albo juz stracil tyle że wiecej nie straci ;( albo już mu sie poprawia Wink

nuna · Gość

Teraz uszaki linieja wiec futrem sie nie przejmuj. Najwazniejsze, ze uszak zaczal jesc.

a_n_i_k_a

wiem że to dziwnie zabrzmi, ale mój króliczek " wysechł" dzisiaj nawet rwał się do jedzenia, czekał aż przyniose mu coś jejść a do tego już gryzie wszystko co napotka na drodze, wczoraj późno wróciłam i nie poszłam do weterynarza a teraz się zastanawiam czy iść jak już wrócił do normy czy pójść dopiero jak by się coś działo? Teraz moim celem jest sprawić żeby junior troche przytył bo strasznie schudł ale apetyt wrócił może nie bedzie tak źle. no i robi juz normalne kupkiwiec chyba wraca wszystko do normy

angsta

Ja bym poszla, zeby potwierdzic ze wszystko ok. A moze to alergia byla? Katar i wypadajace futro..hm. Uwazaj co mu podajesz i obserwuj bacznie. Duzo zdrowia dla malego Smile

KazioR · Administrator