KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
Witajcie mocno rozgrzani uczestnicy tej dyskusji,
za królika odpowiada opiekun, zadałaś pytanie uzyskałaś w tym temacie opinie naszych internautów, każdy ma prawo mieć swoje zdanie oczywiście nie wszyscy muszą się z wypowiedzianą opinią zgadzać.
Jeżeli królik jest pod opieką weta i nie ma żadnych przeciwskazań w opisanym leczeniu nie wymuszajcie na niej aby wykonała operację. Dla jednej osoby są to śmieszne pieniądze dla innej niewyobrażalne.
Życzę aby królik doszedł do siebie po kontuzji, jeśli złamanie obecnie jest usztywnione i po kilku tygodniach RTG pokaże prawidłowy zrost kości to nawet jeśli będzie delikatna krzywizna królik będzie normalnie funkcjonował. Kontaktuj się z wetem który poodjął się leczenia bez inwazji operacyjnej i cieszcie się obydwoje jak najlepszym zdrowiem.
Uważam temat za zamknięty oczekuję tylko wpisów jak idzie leczenie.
Każdy inny post usuwam.
Ten podemną jeszcze uznaję poszedł w tym samym czasie ale następny nie radzę szkoda pisania. |
|