Króliki domowe i inne zwierzęta

MadziaH

Witam! Dużo czytałam na temat królików i mam w związku z tym pytanie:
[/b] Czy to normalne, że moj 3-mieś. Świrus zjada czasem także swoje dzienne kupy? Shocked

Wyjada je prosto z pupy i rozkosznie gryzie, a wiem to stąd, że czasem mu wypadają z buzi Confused

Siana i wody ma pod dostatkiem. Dwa razy dziennie dostaje granulat, poza tym czasami kawałek jabłka lub marchewki, ale ogólnie jest jeszcze na jadłospisie dla młodziaków.
Dziękuję za odp.

Marzena

Juz gdzies czytalam o takim problemie-to sie czasem zdarza krolikom ale dlaczego?
Jeden z moich kroli kiedys rozgryzal bobki ale ich nie jadl,przeszlo i nie powtorzylo sie.
Tylko tyle moge powiedziec,zobaczymy co inni o tym mysla.

KazioR · Administrator

Jest wszystko w porządku nie stanowi to źródła żadnego problemu. Moja pannica nie jeden raz podbiera z odbytu w godzinach popołudniowych.

Julia

NO według mnie też jest wszystko ok. Gdzieś wyczytałam, że jest to potrzebne króliczkom do ich przemiany materii:)

Marzena

Teraz to ja juz nie wiem o czym mowa Rolling Eyes

MadziaH- chodzilo Ci o boby czy cekotrofy?

KazioR · Administrator

Oczywiście to wszystko nazwy naukowe ale najprościej ja określam kał nocny i kał dzienny, tym sposobem wiadomo nocny to z witaminką którą sam sobie króliczy układ pokarmowy produkuje a dzienny to ten co nadaje się do podsypywania na działkowe grządki po dwuletnim leżakowaniu.

MadziaH

No właśnie Julia mnie źle zrozumiała. Że zjada cekotrofy czyli te ciemne, miękkie to wiem, że to normalne. Ale mój zjada sobie prosto z pupy zwykłe bobki:). Czasem jakiś wypadnie mu z buzi. Zauważyliśmy, że często robi to gdy się zestresuje, np kiedy odkurzamy.

A więc sama odpowiedziałaś sobie na pytanie -
to stres powoduje takie właśnie zachowanie.
Jednak jak zaznaczyłem powyżej moja Trunia również zajada i popołudniu bez użycia odkurzacza Very Happy

KazioR

Julia

Szczerze mówiąc ja myślałam, że to jest to samo. Tzn, ze zjada i jedno i drugie bo sama widziałam u mojej Niuni podobne zachowanie:) Dlatego myślałam, iż nie ma wielkiej różnicy.

Zbyszek

Zjadanie kału dziennego (suchych bobków) wśród hodowców królików fermowych traktowane jest niekiedy jako jeden z narowów. Osobiście nie zauważyłem, żeby niekiedy zjadane przez Kropkę suche bobki przynosiły jakąś szkodę. To samo dotyczy sporadycznego wylizywania moczu. Najprawdopodobniej króliczy organizm czegoś potrzebuje i jego właściciel stara się mu to zapewnić.