KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
nie każda wykładzina nadaje się dla królika, jeśli bowiem ma zdolność łapania pazura to może biegając go sobie wyrwać, mam w dużym pokoju wykładzinę i kot strasznie nogi do góry podnosił okazało się że łapią mu się pazurki, dostal zakaz wstępu do tego pokoju i jest spokój, nie zawsze można w tak prosty sposób rozwiązać problem, nie wiem czy się nie powtórzę ale mój Tunio uwielbiał tapety po ostatnim problemie z opróżnianiem zapadla na naradzie rodzinnej decyzja kasacji tapet, tylko pod spodem nie było tynku a tylko czyściutka betonowa ściana z dziurkami - hmm, to nowoczesne budownictwo początek lat 70 z wielkiej płyty, szybko i bez bólu, moment stoi wykończony blok. Na całe mieszkanie weszło ponad 200 kg gipsu bo robiłem gładź, do dzisiaj pamiętam ten biały wszechobecny pył jaki się wytwarzał przy szlifowaniu - ale czego nie robi się dla dobra uszatków. |
|