Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska -> Szyja, rzucanie się itd. Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Szyja, rzucanie się itd.
PostWysłany: Sob 17:19, 23 Paź 2010
d1994
 
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań





Od czwartku z moim królikiem jest źle. Pyszczek przechyla cały czas na bok, leży w kącie, całe dnie śpi, raz na jakiś czas (najczęściej po jedzeniu i piciu) ma ataki - rzuca się po całej klatce, wygina go we wszystkie strony. W czwartek było najgorzej, teraz aż tak go nie wygina. Ma około 3 lata.
Są dla niego jakieś szanse czy od razu ulżyć jego cierpieniom i poprosić o uśpienie? Z góry dziękuję za pomoc...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:35, 23 Paź 2010
tmm03033
Gość
 





Co mowi wet?
Bo rozumiem ze bylas u lekarza?
PostWysłany: Sob 17:39, 23 Paź 2010
d1994
 
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań





tmm03033 napisał:
Co mowi wet?
Bo rozumiem ze bylas u lekarza?

końcówkę -em bym prosił Razz
jadę jutro, dopiero dziś przed 18 wróciłem z Berlina
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:48, 23 Paź 2010
tmm03033
Gość
 





Rozumiesz ze to jest koniecznosc abys sie udal do weta. Powiem tak widzialam na wlasne oczy atak o ktorym piszesz -przerazajace!
Wg weta byl to juz stan agonalny i niestety nie dalo sie krolinki uratowac tylko uzyc jej cierpieniu.
PostWysłany: Sob 17:50, 23 Paź 2010
d1994
 
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań





tmm03033 napisał:
Rozumiesz ze to jest koniecznosc abys sie udal do weta. Powiem tak widzialam na wlasne oczy atak o ktorym piszesz -przerazajace!
Wg weta byl to juz stan agonalny i niestety nie dalo sie krolinki uratowac tylko uzyc jej cierpieniu.

Wiem, ze to konieczność, jutro jadę do weta.
Zgadza się - widok tego ataku jest przerażający.
Całe szczęście mój królik jakoś dziwnie uspokaja się, jak do niego mówię...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:46, 23 Paź 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Lulek też miał takie ataki, rzucał się po całej klatce i piszczał, tylko że on jeszcze zginał się całkiem i wgryzał w swój bok i nie mógł się wyprostować. Poszłam do weta i okazało się, że ma za mało witamin. Zastrzyki witaminowe pomogły.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:07, 23 Paź 2010
Nuka
Gość
 





Podejrzewam e.cuniculi
[link widoczny dla zalogowanych]
PostWysłany: Sob 21:44, 23 Paź 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





dokładnie tak samo jak Nuka podejrzewam E.C.
Główka przekrzywiona i te ataki...tu potrzebny króliczy weterynarz i od razu odpowiednie leki.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:25, 24 Paź 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





i co z króliczkiem??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:39, 25 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





i co z maluchem?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:53, 25 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





D1994 proszę o zmniejszenie podpisu
PostWysłany: Pon 15:45, 25 Paź 2010
d1994
 
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań





A więc, byliśmy u weta, dokładnie go obejrzał, dał mu 2 zastrzyki. powiedział, że albo to pasożyt, albo coś w środku. za 2 dni do kontroli; jeżeli będzie poprawa - dostanie jeszcze jeden zastrzyk, jeśli nie - niestety trzeba będzie malucha uśpić.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:38, 25 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





W takim razie jutro powinieneś jechać do innego weta , bo ten widać ma niewielki pojęcie o królikach. Pasożyty są wyleczalne , a coś w srodku to znaczy co ? Po za tym objawy pięknie pasują do EC. A skoro wet nawet nie pofatygował sie na zrobienie posiewu , żeby ustalić co to za pasożyt , a już mówi o eutanazji ...
PostWysłany: Pon 16:44, 25 Paź 2010
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





hej proponuje udac się na Mieszka 1 Do klinvetu , mozliwe ze jest ratunek .....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:52, 25 Paź 2010
d1994
 
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań





Jak na razie widzę znaczną poprawę, ale jeśli jutro będzie źle to z pewnością zgłoszę się do innego weterynarza.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:39, 25 Paź 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





wiesz jak dostał steryd to on wszystko przytłumi ale nie wyleczy:/ ewidentnie objawy E.C. Leć do króliczego weterynarza bo nie ma na co czekać:/ musi dostać odpowiednie leki. I mój Kropeczek to żywy przykład na to że to paskudztwo jest do pokonania.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:53, 25 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





słuchaj, królik jest Twój, ale ja bym go do innego weterynarza dla pewności i czystego sumienia zawiozła, nie wiem, jaki jest stan Twojego uszaka, ale jakby mi na wejście weterynarz o usypianiu zagadywał, to bym się zdefiła. JA bym mojego uszaka zawiozła gdzieś jeszcze, może ktoś inny pomoże mu bardziej, daj mu szansę.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:07, 25 Paź 2010
d1994
 
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań





nie mówił o usypianiu od razu, tak nawiasem mówiąc.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:13, 25 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





pisałeś, że mówił o usypianiu, nie miałąm na myśli tego, że chce go uśpić natychmiast, ale tego, że od początku leczenia o tym mówi, mnie by to zaniepokoiło... Rób co chcesz, Twój uszak. W każdym razie moje zdanie jest takie, że niepotrzebnie czekasz z konsultacją, według mnie zmniejszasz tym jego szanse na wyzdrowienie. No ale to Twoja sprawa. JA bym ze swoim królem jeździła, gdzie się da, byle go na łapki postawić.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:04, 25 Paź 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





trzeba jechać do weterynarz, który na króliczkach się zna. Naprawdę nie ma co czekać na kontrole.
Pojedziesz jutro?
Zobacz profil autora
Szyja, rzucanie się itd.
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin