iza |
|
|
|
Dołączył: 24 Sie 2008 |
Posty: 26 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
co ze śluzem ? zabrałam bobki do lekarza, ale ich nie wziął tylko spojrzał, gdy zasugerowałam, żeby zrobić badanie na pasożyty albo królisia odrobaczyć to powiedział, ze nie ma sensu bo króliś żyje w warunkach domowych a więc sanitarnie czystych, A Pusio dalej odchyla główke do tyłu i szczęki wpadają w drgania, gdziś rano zauważyłam , ze zrobił to jak poprostu siedział na dywanie, jeszcze nie przysypiał. i dzieją sie takie odchyły z 3, 4 na raz, musi to biedaka męczyć, chyba pójdę do innego lekarza po konsultacje , bo wydaje mi sie że to tak jakby u człowieka leczyć zranienie gdy on cierpi na stan przedzawałowy. Tak samo u królisia leczony jest brzuszek a on moze mieć coś poważniejszego co leczone w tej chwili nie jest. |
|