Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska -> Przekrzywiona główka Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Przekrzywiona główka
PostWysłany: Pon 8:21, 17 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Dziewczyny POMOCY. Kropciu ma przekrzywioną główkę na lewo i ma to cho bardziej oklapnięte niż prawe i cały się trzęsie ;( Boże co za miesiąc;( zaraz zabieram Kropcia do weterynarza Sad co to może być? Mam nadzieję, że nie E.C ;(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:24, 17 Maj 2010
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





zapalenie ucha środkowego trzymamy kciuki Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:28, 17 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





jesteśmy po wizycie. Pojechałam do lecznicy i przyjmował tam też ten sam lekarz co zajmował się Zoli. Zmierzył temp. i miał 40,5 Sad wyczyścił uszy i zbadał pod mikroskopem. Mój maleńki dostał antybiotyki i przez 3 dni będzie miał je podawane.

Wiecie weterynarz mi powiedział, że skoro drugi królik choruje w takich krótkich odstępach czasu to widocznie coś źle robimy ;( dobił mnie totalnie ;( poczułam się jak morderczyni mojej dziecinki Zoli;(

Teraz najważniejszy jest Kropeczek i nawet nie dopuszczam do siebie myśli, że coś pójdzie nie tak;(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:08, 17 Maj 2010
tmm03033
Gość
 





To niby co zle robicie?? najlatwiej jest krytykowac prawda?

Simran trzymaj sie i dawaj znac!!!!
PostWysłany: Pon 12:15, 17 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Kropciu znacznie lepiej się czuje, nawet mnie ugryzł. Biega, kica,skacze i je czego rano nie robił.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:18, 17 Maj 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





antybiotyk zaczął działać i to oznacza, że trafiony. Zapalenie ucha bolesna rzecz a więc daj mu spokój niech sobie biega. Niekoniecznie znaczna zapadalność na różne przypadłości królika jest z winy opiekuna, one nie są okazami zdrowia i szalenie odpornymi na choroby, to zwierzątka o dużym marginesie prawdopodobieństwa iż łapią wszystkie choroby stąd bazy weterynarzy, poszukiwania doświadczonych wetów leczących króliki a wiemy, że jest ich mało. Staraj się robić to co robisz bo zapewne robisz to dobrze, daj mu miejsce bez przeciągów i w miarę ciepłe a dojdzie do siebie i wszystko będzie dobrze.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:18, 17 Maj 2010
MiA__89
Gość
 





Zatory przytrafiaja sie nawet na ogól zdrowym królom , wiec uważam , że stwierdxzenie weta zupełnie nietrafione ... no comment. I to , że "za dużo pani czyta " - to jest odpowiedź na pytanie o EC ?? Litości ....
PostWysłany: Pon 15:49, 17 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Mia dobił mnie totalnie:( w takich momentach żałuję, że nie mieszkam np. we Wrocławiu i nie mam tak szybkiego dostępu np do dr Piaseckiego...
Kropciu lepiej się czuje niż rano. Właśnie wcina cykorie. Przeklęty ten maj przeklęty:/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:36, 17 Maj 2010
christina9
 
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: K





oj Simran biedna
chyba raczej ten rok przeklęty..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:01, 17 Maj 2010
MiA__89
Gość
 





Simran no niestety , ale tak bywa , na mnie wet też próbował przerzucić odspowiedzilaność. On prowadzi teraz Blaze`a , bo na szczepienie i obcinanie pazurów nie bęe jeźdźić przecież do Opola do kliniki , 60km w jedna stronę + wizyta , a tam mało to nie biorą ... Ale w razie czego namiary mam na wetów opolskich .

A rok ... tragiczny ... Sad
PostWysłany: Pon 19:18, 17 Maj 2010
tmm03033
Gość
 





Dziewczynki rok straszny fakt ale tfuj tfuj musi byc lepiej, nie zalamywac mi sie tutaj!

Na temat weta, jestem po prostu zniesmaczona jego uwagami ( a swoja droga ma szczescie ze na mnie nie trafil, oj zolza jestem okropna w realu).

Simran ciesze sie ze z malym lepiej nawet sie usmiechnelam z radoscia jak przeczytalam ze cie uchlal, na zrowko niech mu idzie.
PostWysłany: Pon 19:33, 17 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Ugryzienie ucieszyło mnie jak nigdy:) Kropciu właśnie sobie je, piękne bobki robi. Jutro na wizytę. Zobaczymy co i jak. Czy dalej będzie gorączka...
tmm03033 powiem Ci, że ja też jestem zołza, ale jak On to powiedział to mnie zamurowało :/ szklanki w oczach, w gardle mi staneło:/
Rok tragiczny, ale trzeba wierzyć, że będzie lepiej.
MiA__89 ja w razie w mam namiary na dr Piaseckiego we Wrocławiu. Mam nadzieje, że z Kropciem będzie wszystko dobrze. Dam jutro znać:*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:15, 17 Maj 2010
T-T-A
Gość
 





Cieszę się, że Kropeczek wraca do zdrowia:) Na pewno szybko będzie zdrów, bo widać, że interwencja błyskawiczna i tak jak pisał Kazior - leczenie trafione.
Pan doktor też trafiony i to nieźle, może nie w ucho ale w głowę chyba ciut ciut...
Z takim tekstem wyjechać to mniej niż zrozumiałe. Przecież Zolcia była w trakcie prowadzonego przez niego leczenia i pan wet Tobie robi zarzuty a nie sobie!!
Boję się ludzi, którzy nigdy się nie mylą, nie mają sobie nic do zarzucenia i uważają, że wszystko z siebie dali:(
Może on traktując w ten sposób pacjentów sam sobie i dla siebie buduje piedestał, a poza tym po co opiekun ma za dużo wiedzieć, przecież to on jest weterynaryjnym guru:(
Kuzynka jeździ ze swoimi uszkami do Wrocławia do doktora Tosia. Jest naprawdę super i oddany pracy. Świetnie zdiagnozował, przebadał i zoperował duży kamień w przewodzie moczowym u jej już nie młodego króliczka.
Pod nieobecność dr Tosia korzysta z usług dr Piaseckiego
To tak dla inforamcji, bo mam nadzieję, że Kropeczkowi żaden lekarz nie będzie potrzebny:)
P.S. A czy guru zlecił podawanie probiotyku?
PostWysłany: Pon 21:45, 17 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





nie zlecił podawania probiotyku, ale ja podaję lakcid. Kropcu sobie leży. Boję się o tego mojego małego Promyczka:(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:03, 17 Maj 2010
T-T-A
Gość
 





A jak teraz Kropciu się czuje?
Może zaordynujesz mu Scanumone, – wspomaga system odpornościowy chorego zwierzaka, niezastąpiony w chorobie i rekonwalescencji.
Właśnie o tym preparacie dowiedziałam się od kuzynki, której uszaczkowi ordynował dr Toś.
Weci bardzo chwalą ( podawałam psu po operacji, chorej 17 letniej kotce)
Kupiłam poprzez [link widoczny dla zalogowanych] i u weterynarza.
PostWysłany: Pon 22:12, 17 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Ok zapytam o ten Scanumone. Kropciu właśnie wcina granulat. Mój malutki:( dzięki T-T-A za pomoc:*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:00, 18 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Moje Maleństwo nie ma już gorączki Smile kamień z serca. Obtupał lekarza mój mały złośnik. Dzisiaj nie przyjmował mnie ten sam lekarz co wczoraj tylko jego ojciec. Zupełnie inne podejście, zero stresów. Dostał antybiotyk i jeszcze jutro jedna wizyta i mam nadzieję, że będziemy mieli to za sobą.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:57, 18 Maj 2010
MiA__89
Gość
 





No to kamień z serca. oby już wiecej weta nei było potrzeba , conajwuyżej do szczepień i szponów Smile
PostWysłany: Wto 13:06, 18 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Też mam taką nadzieję. Jeszcze siedzę w pracy i tylko czekam do 15:30 i jadę do mojego Maleństwa:)
Szpony obcinamy sami Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:25, 19 Maj 2010
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Dzisiaj byliśmy na kolejnej wizycie. Uszko jeszcze nie jest takie jak powinno więc kuracja trwa nadal. Nie ma gorączki. Je, pije, tupie, jak się wkurzy to gryzie Razz lakcid mu posmakował i bez problemu go pije. Wracaj do zdrówka mój Maleńki :*
Zobacz profil autora
Przekrzywiona główka
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 5  
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin