Simran |
|
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2009 |
Posty: 988 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Lubin Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
I mój Kropulek jest już w domku wróciliśmy o 22:30 i nie miałam już siły nic pisać. Wczoraj była ostatnia wizyta u dr Piaseckiego. Dostaliśmy leki do domu i rozpiskę co i jak podawać. Mamy mieć z dr kontakt telefoniczny jak to wszystko wygląda. Kropciu w stresie bardzo przekrzywia główkę, ale w domu jest zdecydowanie lepiej. Wyszedł wczoraj z transporterka i chyba nie dowierzał, że jest w domu:) wszystko obwąchał, wszystko zwiedził na nowo i zabrał się za jedzenie.
Dzisiaj rano obudziłam się i patrzę co tam robi mój Maleńki, a On w klatce z wyciągniętymi szkitkami smacznie sobie śpi :)pokicał trochę po pokoju, dałam lek i musiałam iść do pracy.
dr powiedział, że ta główka może już mu tak zostać, ale będzie normalnie funkcjonował. Mam nadzieję, że w domu nabierze nowych sił i będzie lepiej:) miłego dnia |
|