degus |
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2007 |
Posty: 612 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Aginia, podawanie penicyliny w zastrzykach to czysty "sadyzm". Jako dziecko dostawalam go bo wtedy nie byo takiej obfitości innych. Zastrzyk jest tak potwornie bolesny, że mój pies to zsikal się z bólu, a dużo biedaczek przeszedl. Ja mialam calą nogę zdrętwialą przez co najmniej 2 dni i pakalam z bólu. Jakby nie robić tego zastrzyku to jest on potwornie bolesny i igla nie ma tu nic do sprawy. Ponadto warto pamiętać, że penicylina ma dużo powiklań i nawet może zakończyć się śmiercią. Często obserwuje sie wstrząs anafilaktyczny po podaniu tego antybiotyku a także nadkażenia grzybicze. Ja osobiście unikam tego antybiotyku jak ognia i nie polecam go nikomu, chyba, że nie ma innego wyjścia (bo tak się też może zdarzyć). Możesz zwierzakowi podać bardzo silne środki p.bólowe i nie dotykaj i nie masuj bo to jeszcze gorzej. Ból odczuwa się tak jakby coś rozszarpalo nogę, i to calą. |
|