Wysłany: Nie 10:40, 10 Maj 2009 |
|
|
mabda |
|
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006 |
Posty: 324 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Częstochowa Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
pare minut temu zauwazylam u mojego kroliczka, ze lewy policzek ma taki obwisniety, jakby napuchniety, wiekszy...
chwile wczesniej ja glaskalam i bylo wszystko w porzadku. mama ja lekko kopnela, bo nie zauwazyla, ze tusia tam siedziala i w momencie wlasnie pyszczek sie powiekszyl
tusia nigdy nie miala problemu z zabkami, wiec nie wiem co to moze byc
dodam, ze normalnie biega, jest wesola, wcina mlecza, pije. tylko ucieka, bo wyczula, ze chce ja zlapac. mamie daje sie spokojnie poglaskac, wymacac po tym...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i zeby nie bylo watpliwosci to jutro idziemy do weta. chcialam tylko zorientowac sie tutaj, moze ktos mial podobny przypadek, moze cos zasugerowac, nie wiem...
okej, po telefonicznej konsultacji z wetka jest wstepna diagnoza: ropien okolozebowy.
lece szukac info w czelusciach forum |
|
Ostatnio zmieniony przez mabda dnia Nie 10:54, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 21:58, 10 Maj 2009 |
|
|
|
mabda wiadomo , że nie chodzi o pieniądze , ale lepiej żebyś jej za to kupiła torbę suszków zamiast np. leków Hej , nie wszystko da się zobaczyć od razu - wiele chorób po prostu rozwija się w postaci utajonej. Ale mam nadzieję , że to tylko skutek uderzenia , tak jak mówi T-T-A
Uleczka ciężko jest się nie denerwować , jak coś się dzieje z twoim bobaskiem Wiadomo ,w necie różne bzdury można wyczytać , ale ja i tak zostanę przy swoim - na tym forum znalazłam wszystko o opiece , chorobach , nawykach etc. królików i nie spotkałam się z fałszywymi info. Dlatego zaznaczyłam "z konkretnymi statusami" ( opiekunowie , dobrzy czy super opiekunowie , moderatorzy , Kaziu ). Czysta esencja płynąca z doświadczenia |
|
|
|
|